Uczestnicy Warsztatów Terapii Zajęciowej doczekali się prawdziwie męskiej pracowni. Za 4 tysiące złotych, przekazane przez PFRON, zorganizowano dla nich pracownię stolarską.
- Dłuta, wiertarki, wyrzynarki i wiele innego sprzętu, którego nawet nazw nie znam - mówi Maria Lisek-Zięba, przewodnicząca łęczyńskiego koła Polskiego Stowarzyszenia na rzecz Osób z Upośledzeniem Umysłowym, które prowadzi Warsztaty Terapii Zajęciowej w Janowicy. - Nasi podopieczni w innych działających tu pracowniach robią wiele ciekawych rzeczy. Obrazy lub zdjęcia, które powstają na zajęciach wymagają oprawy, a to bardzo kosztowne. Dlatego uruchomiliśmy właśnie pracownię stolarską. No i też dlatego, że nie każdy lubi szyć czy haftować.
- Chłopcy są bardzo sprawni i zaangażowani - mówi opiekun Mariusz Bieńkowski. - Bardzo chętnie pracują. Dziś reperowali półeczki oraz krzesełka.
- Nareszcie coś dla nas, bo wcześniej byliśmy w pracowni ogrodniczej - śmieje się Tomek.
Chłopcy już sobie poradzą z drobnymi stolarskimi pracami. A materiału im nie zabraknie, bo WTZ ma dużo drewna z uschniętych świerków. Zresztą to oni sami już położyli drewnianą podłogę w pracowni i wzmocnili stoły.
W zajęciach w Janowicy uczestniczą 33 osoby powyżej 20 lat, z upośledzeniem umysłowym. Pochodzą z terenu gmin Łęczna, Cyców, Milejów i Puchaczów. W tej chwili mają do dyspozycji pracownie muzyczną, plastyczno-rękodzielniczą, krawiecko-zabawkarską, poligraficzno-introligatorską oraz dwie pracownie gospodarstwa domowego: kulinarną i ogrodniczą.