W środę podpisana została umowa na przebudowę torów między Lubartowem a Parczewem. Dziś służą one za objazd dla pociągów kursujących z Lublina do Warszawy i dalej w głąb Polski. Kolejarze obiecują, że nie zaczną przebudowy przed otwarciem dla ruchu linii z Lublina do stolicy przez Dęblin
Zlecenie opiewa na 80 mln zł. Za tę kwotę konsorcjum spółek Roverpol i Rover Alcisa ma zaprojektować i wykonać przebudowę linii od Lubartowa do Parczewa.
– Pociągi pasażerskie przyspieszą na całym odcinku do 120 km/h – informuje Mirosław Siemieniec, rzecznik Polskich Linii Kolejowych. Wzrosnąć ma także przepustowość linii, dzięki czemu pociągi będą mogły kursować częściej.
W planie są dwa nowe przystanki w Łaskach i Berejowie, zaś wiele istniejących peronów ma być odnowionych.
– Projekt zakłada przebudowę stacji i przystanków: Parczew, Parczew Kolejowa, Gródek, Zabiele, Brzeźnica Bychawska, Tarło, Pałecznica, Ciecierzyn – wylicza rzecznik. – Pasażerowie zyskają nowe, lepiej oświetlone, wygodniejsze perony z dojściami uwzględniającymi dostęp dla osób o ograniczonej możliwości poruszania się. Będą wiaty i czytelne oznakowanie.
Kolej zapewnia, że prace między Lubartowem a Parczewem rozpoczną się dopiero wtedy, gdy odcinek nie będzie już potrzebny dla utrzymania ruchu pociągów między Lublinem a Warszawą. Dzisiaj połączenia z Lublina do stolicy prowadzone są właśnie objazdem przez Lubartów i Parczew, bo podstawowa trasa przez Puławy i Dęblin jest rozgrzebana od wielu miesięcy.
Polskie Linie kolejowe uspokajają, że nie dojdzie do sytuacji, że jednocześnie zamknięte będą obydwie trasy z Lublina do stolicy.
– Prace torowe na odcinku Lubartów-Parczew rozpoczną się wówczas, gdy linia Lublin-Warszawa będzie przejezdna – twierdzi Siemieniec.
Przejezdność głównej linii ma być przywrócona jesienią tego roku, o ile kolej dotrzyma słowa i w marcu wpuści nowych wykonawców na porzucony przez włoską firmę Astaldi odcinek Lublin-Dęblin. Jakie są na to szanse? – Obecnie trwa procedura wyłaniania wykonawców – odpowiada rzecznik.
Zapowiedziana przebudowa odcinka między Lubartowem a Parczewem ma się zakończyć w roku 2021 i będzie ważna nie tylko dla ruchu pasażerskiego. Usprawnieniu przewozów towarowych służyć będzie m.in. wzmocnienie 9 mostów.
– Będą dostosowane do większych obciążeń, co umożliwi przewóz cięższych ładunków – informuje kolej.
Pociągi towarowe będą mogły przyspieszyć do 80 km/h. Poprawione ma być także bezpieczeństwo na przejazdach.