W Lubelskiem właściciele samochodów mogą spać spokojnie. W pierwszym półroczu zginęło tylko 38 aut, z czego 26 policja odnalazła.
– W 2016 odnotowaliśmy 151 kradzieży samochodów, w 2017 – 117, a pierwszym półroczu 2018 tylko 38 – mówi sierżant sztabowy Kamil Karbowniczek z Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie. – Policjanci z garnizonu lubelskiego są najbardziej skuteczni w kraju w odzyskiwaniu skradzionych pojazdów. W 2016 odnaleźliśmy 41,7 proc. ukradzionych samochodów, w 2017 – 43,9 proc, a w tym roku możemy pochwalić się rekordową skutecznością wynosząca aż 68,4 proc. – dodaje policjant.
Mundurowi nie informują, które marki giną najczęściej. Ale wiadomo, że złodzieje wybierają najczęściej samochody niemieckie i japońskie. W większości skradzione auta trafiają do tzw. dziupli, gdzie są rozbierane na części.