Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
W Lubelskiem porządku w czasie ŚDM pilnowało blisko 3,5 tys. policjantów
Blisko 5 tys. osób było zaangażowanych w zapewnienie bezpieczeństwa uczestnikom Światowych Dni Młodzieży w naszym regionie. Wczoraj wicewojewoda lubelski podziękował za pracę przedstawicielom m.in. policji, straży pożarnej, żandarmerii wojskowej, Straży Granicznej i pogotowia ratunkowego.
– Jesteśmy bardzo zadowoleni z zabezpieczenia Światowych Dni Młodzieży. Nie zanotowaliśmy niepokojących wydarzeń, przede wszystkim dlatego, że wszystkie służby były postawione w stan najwyższej gotowości i wzorcowo ze sobą współdziałały – mówi wicewojewoda Robert Gmitruczuk.
Wśród służb zapewniających bezpieczeństwo podczas ŚDM najliczniejszą grupę stanowili policjanci. W naszym regionie w tym czasie porządku pilnowało blisko 3,5 tys. funkcjonariuszy, a do zabezpieczenia obchodów centralnych w Krakowie wysłano 626 mundurowych z lubelskiego garnizonu.
– Nasze działania rozpoczęły się już w czerwcu od organizacji szkoleń dla wolontariuszy i strony kościelnej – podkreśla insp. Wojciech Czapla, naczelnik Wydziału Prewencji Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie.
W zapewnieniu bezpieczeństwa podczas diecezjalnych w ramach ŚDM pomagali też lubelscy ratownicy medyczni. Ich praca polegała m.in. na zabezpieczeniu wydarzenia organizowanego 23 lipca na Arenie Lublin.
– Tego dnia pomocy wymagało 27 osób, cztery z nich zostały przewiezione do szpitala. Nie były to jednak poważne schorzenia – mówi Alicja Ciechan, zastępca dyrektora Wojewódzkiego Pogotowia Ratunkowego w Lublinie.
We wspomnianej „Arenie Młodych” wzięło udział ok. 17 tys. osób.
