europejskich w latach 2014–20 na regiony
(w milionach euro) (Infogr
Ponad 2 miliardy euro otrzyma województwo lubelskie z Regionalnego Programu Operacyjnego na lata 2014–2020. Jesteśmy wśród regionów, które dostaną najwięcej.
– Chcemy postawić na rozwój przedsiębiorczości. Chodzi o dotacje dla firm i pieniądze dla samorządów, które tę przedsiębiorczość mają pobudzać. Ponadto stawiamy na odnawialne źródła energii oraz na komercjalizację wyników badań realizowanych na lubelskich uczelniach – wylicza marszałek województwa Krzysztof Hetman.
W ramach RPO Województwa Lubelskiego w najbliższych latach realizowane będą projekty "twarde”, związane z infrastrukturą (budowa dróg, oczyszczalni ścieków, kanalizacji itp.), ale też "miękkie”, polegające na inwestowaniu w człowieka. Chodzi tu głównie o podnoszenie wiedzy i kompetencji mieszkańców regionu oraz wsparcie zatrudnienia i zakładanie nowych firm.
Istotny ma być gospodarczy rozwój regionu i tworzenie miejsc pracy. Na pomoc będą mogły liczyć nie tylko nowe firmy. Wsparcie otrzymają także przedsiębiorstwa korzystające z nowych technologii, dysponujące wysokiej jakości produktem ale niewidoczne na regionalnym, krajowym, czy zagranicznym rynku.
– Zorganizowaliśmy 11 spotkań, w których uczestniczyli samorządowcy, przedsiębiorcy, przedstawiciele organizacji pożytku publicznego, rektorzy uczelni wyższych i mieszkańcy – mówi Paweł Florek z oddziału informacji i promocji RPO w Urzędzie Marszałkowskim. – W tym czasie wpłynęło do nas 520 uwag od 115 osób i instytucji. Teraz są analizowane, część zostanie wzięta pod uwagę.
Zdaniem ekspertów miliony euro wydane w latach 2004–2013 nie przyczyniły się znacząco do rozwoju gospodarczo-społecznego naszego regionu. Autorzy przygotowanego w ub. roku raportu na zlecenie władz województwa wytknęli skupienie się na projektach związanych z infrastrukturą. Zabrakło zaś inwestycji pozwalających na zwiększenie produkcji i tworzenie miejsc pracy.
– Być może trzeba było zapłacić frycowe, aby wyeliminować luki i bariery, tak aby w drugim rozdaniu wydać unijne pieniądze w sposób bardziej produktywny – mówi prof. Grzegorz Gorzelak, dyrektor Centrum Europejskich Studiów Regionalnych i Lokalnych (EUROREG) Uniwersytetu Warszawskiego. – Warto skupiać się nie tylko na podnoszeniu poziomu życia, ale też na projektach prorozwojowych oraz lepiej wiązać ze sobą poszczególne ośrodki regionalne, aby podejmowały wspólne działania.