Urzędnicy marszałka sprawdzili listę miejsc noclegowych, wytypowanych z myślą o kibicach piłkarskich mistrzostw Euro 2012. Okazało się, że nie wszystkie mają prawo do używania nazwy "hotel” lub "pensjonat”.
– Na liście znalazło się 145 obiektów. Okazało się, że kilka z nich używa nazwy, do której nie ma prawa – mówi Piotr Franaszek, dyrektor Departamentu Promocji i Turystyki w Urzędzie Marszałkowskim. Chodzi o następujące kategorie: hotel, pensjonat, motel, camping i dom wycieczkowy.
W naszym województwie znajduje się 61 miejsc noclegowych używających tych nazw i ponad 300 bez kategorii. Gdy obiekt z drugiej grupy chce używać szyldu hotel czy pensjonat, musi spełnić określone kryteria.
Dotychczas lubelskie turystyczne zagłębie sprawdzali Anglicy, Francuzi, Grecy, Szkoci i Norwegowie. Czy któraś ekipa się zdecyduje, okaże się w najbliższych miesiącach. W regionie mamy 12 tys. miejsc noclegowych dostępnych przez cały rok i ponad 20 tys. w sezonie wakacyjnym.