Drugie miejsce w kategorii restauracje i szkoły zajęła rolada szpinakowa z marynowanym pstrągiem, którą przygotowała restauracja "U Saszy” z Bychawy, a trzecią - szczupak faszerowany dynią, orkiszem i szpinakiem w wykonaniu lubelskiego technikum "Lider”. W kategorii gospodarstwa rybackie i koła gospodyń wiejskich drugie miejsce zajął pasztet z karpia ze szpinakiem Koła Gospodyń Wiejskich w Moszczance, a trzecie - pierogi z karpia z koperkiem Gospodarstwa Rybackiego Górki Świętokrzyskie.
W tym roku po raz pierwszy współorganizatorem dożynek był Związek Producentów Ryb. - Takie imprezy to świetna i często jedyna okazja do pokazania gospodarstw rybackich, które nie mają środków na promocję. Liczymy też, że świadomość Polaków zacznie się zmieniać i będziemy jeść więcej ryb - zaznacza Krzysztof Karoń, prezes związku. - Ryby są bardzo zdrowe ze względu na zawartość kwasów Omega3. Niestety w tym momencie Polacy spożywają zaledwie 30 proc. tego, co zalecają dietetycy. Zależy nam, żeby rozwijała się kultura kulinarna związana z rybami. Pomysłów na rybne dania jest mnóstwo, to nie tylko tradycyjny śledzik z cebulą i smażony karp.
Oprócz nagrodzonych potraw na stołach pojawiły się też inne specjały m.in. karp jałowcowy z kaszą gryczaną, pulpeciki z karpia w sosie pietruszkowym czy sandacz w kaszy gryczanej w sosie kurkowym. - Co roku na dożynki rybackie przygotowujemy wspólnie nowe przepisy. Spotykamy się, próbujemy, aż będzie idealnie. W tym roku do konkursu przygotowałyśmy m.in. roladki szafranowe z sandacza z warzywami - mówi Halina Jońska, przewodnicząca KGW w Moszczance.
- Amur w sosie szpinakowym to jedna z naszych tegorocznych propozycji. Ta ryba, chociaż mniej popularna jest bardzo smaczna i można ją przyrządzać na wiele sposobów - mówi Krzysztof Ślósarz, dyrektor Zespołu Szkół im. Kajetana hr. Kickiego w Sobieszynie.
Do udziału w tegorocznych dożynkach zgłosiło się pięć restauracji, trzy koła gospodyń wiejskich, dwie szkoły gastronomiczne oraz osiem gospodarstw rybackich z województwa lubelskiego i mazowieckiego.