Kto należy do NSZZ Solidarność w Kraśniku, zapłaci mniej za zakupy i np. wizytę u fryzjera. Rabat wynosi 5 proc., ale tylko w firmach należących do Kraśnickiej Izby Gospodarczej.
To pierwsza tego typu inicjatywa na Lubelszczyźnie i jedna z niewielu w kraju. Podobne porozumienia podpisały organizacje solidarnościowe w Poznaniu i na Podbeskidziu.
– Rozmawiamy jeszcze ze stacjami benzynowymi i innymi podmiotami na temat rabatów dla naszych członków. Na Zachodzie takie przywileje ma wiele związków zawodowych – mówi Józef Michalczyk, przewodniczący Zarządu Oddziału NSZZ Solidarność w Kraśniku. – Jest to rozwiązanie korzystnie dla obu stron. My mamy upusty, a przedsiębiorcy promocję i obrót.
Porozumienie o współpracy ze związkami chętnie podpisali kraśniccy kupcy. – Duże sieci handlowe wypierają nas z rynku. Trzeba szukać różnych sposobów na zwiększenie dochodu, a to jeden z nich – podkreśla Wiesław Michałowski, prezes KIG. – Chodzi nam także o to, żeby jak najwięcej mieszkańców Kraśnika korzystało z usług rodzimych przedsiębiorców.
Obecnie izba gospodarcza skupia około 160 przedsiębiorców z terenu powiatu kraśnickiego. Z ich usług będzie mogło skorzystać prawie 3 tys. członków NSZZ Solidarność. Do zniżek uprawniać ma specjalna karta rabatowa wydawana przez związek. Pierwsze zakupy z upustem „solidarnościowcy” będą mogli robić już w sierpniu.