Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Rodzice powiadomili policję o tym, że mężczyzna sprzedawał papierosy nieletnim (Bartłomiej Żurawski)
Sklepikarz chciał wyegzekwować od rodziców nastolatka pieniądze za sprzedanie chłopakowi papierosów. Nie przewidział, że sam odpowie za sprzedaż wyrobów tytoniowych nieletniemu.
31-letni sprzedawca z gminy Kłoczew, w ubiegłym roku sprzedał papierosy 16-latkowi z powiatu ryckiego. Nastolatek wziął towar na kreskę. Sprzedawca nie doczekał się zapłaty. We wtorek poszedł do domu 16-latka by odzyskać dług.
- Sprawy nie potoczyły się jednak po jego myśli – informuje Jacek Wójcik z policji w Rykach. - Rodzice powiadomili policję o tym, że mężczyzna sprzedawał papierosy nieletnim. W Polsce obowiązuje zakaz sprzedaży wyrobów tytoniowych osobom poniżej 18 roku życia. Na sprzedawcach spoczywa główny ciężar odpowiedzialności za stosowanie i przestrzeganie tego zakazu.
Za sprzedaż wyrobów tytoniowych osobom do 18 roku życia grozi grzywna.
- Sprawy nie potoczyły się jednak po jego myśli – informuje Jacek Wójcik z policji w Rykach. - Rodzice powiadomili policję o tym, że mężczyzna sprzedawał papierosy nieletnim. W Polsce obowiązuje zakaz sprzedaży wyrobów tytoniowych osobom poniżej 18 roku życia. Na sprzedawcach spoczywa główny ciężar odpowiedzialności za stosowanie i przestrzeganie tego zakazu.
Za sprzedaż wyrobów tytoniowych osobom do 18 roku życia grozi grzywna.
