Dwie nietypowe akcje przeprowadzili w piątek strażacy z woj. lubelskiego.
– Do studni wpadł lis – mówi Wojciech Miciuła z lubelskiej straży pożarnej. Na miejsce pojechał jeden zastęp. Strażacy wydobyli lisa i wypuścili na wolność.
Z kolei po godz. 14 w Dorohuczy (pow. świdnicki) pomogli rannemu bocianowi. Schwytali go i przekazali weterynarzowi.