Oszczędności prezydenta Zamościa stopniały o prawie 600 tys. zł. Mniej na koncie ma także prezydent Białej Podlaskiej. Zyskała Agata Fisz, prezydent Chełma. Na jej koncie przybyło ponad 40 tys. zł.
Zmalało 462-hektarowe rolne gospodarstwo rodzinne. To właśnie przez nie CBA uznało, że prezydent złamał ustawę antykorupcyjną. Biuro twierdziło, że urzędnik może mieć jedynie gospodarstwo rodzinne do 300 ha. Ostatecznie sprawa trafiła do wojewody, który nie wygasił mandatu Zamoyskiemu.
W oświadczeniu za 2013 rok czytamy, że gospodarstwo prezydenta ma 268 ha. - Prawdopodobnie przepisał jego część na kogoś z rodziny - tłumaczy Karol Garbula, sekretarz miasta.
Zamoyski nadal ma dwa samochody: toyotę camry (2003 r.) i KIA cadenza (2012).
Mniej oszczędności niż w 2012 r. ma nie tylko Zamoyski. Andrzej Czapski, prezydent Białej Podlaskiej w 2013 r. na swoim koncie zgromadził 13 tys. zł. Rok wcześniej miał blisko 29 tys. zł. Prezydent ma też akcje warte 26 939 zł. Za kierowanie miastem Czapski zarobił ponad 159 tys. zł. To mniej niż w 2012 r. Wtedy jako prezydent zarobił 182 818 zł.
Prezydent Czapski ma 150-metrowy dom wart 200 tys. zł, przydomową działkę wycenioną na 160 tys. zł oraz działkę siedliskową z domem wartą 20 tys. zł. Nie zmienił samochodu, jeździ toyotą corollą z 2005 r. Prezydent spłaca też kredyt na remont mieszkania. Do spłacenia zostało mu jeszcze 15 tys. zł.
Więcej pieniędzy udało się zgromadzić Agacie Fisz. W ubiegłym roku prezydent Chełma miała 98 tys. zł oszczędności (w 2012 r. 52 tys. zł). W ub. roku, podobnie jak dwa lata temu, Fisz zarobiła ok. 159 tys. zł. Prezydent Chełma jeździ hondą CR-V z 2011 r., wartą ok. 75 tys. zł. W 2013 roku spłaciła 5 tys. zł kredytu na zakup auta.
Józef Górny, pierwszy zastępca prezydent Chełma, w ciągu roku podwoił stan środków na swoim bankowym koncie. W poprzednim oświadczeniu wymienił kwotę bliską 63 tys. zł. Tym razem ujawnił ponad 124 tys. zł. Zachował dotychczasowy stan posiadania, czyli dom, mieszkanie, część kolejnego mieszkania oraz gospodarstwo rolne o powierzchni niespełna hektara.
Pieniędzy na koncie przybyło także drugiemu zastępcy prezydenta Stanisławowi Mościckiemu. Ta kwota urosła z 5,5 tys. zł do 13,5 tys. zł. Poza posiadanym od dawna spółdzielczym mieszkaniem własnościowym i działką rekreacyjną nie nabył żadnych nowych nieruchomości. Wciąż też korzysta z tego samego samochodu renault laguna z 2004 r.
(eb, bar)