Seria lakcidu w ampułkach, w których wykryto szkło, została wycofana z rynku.
Formalną decyzję o wycofaniu leku podjął Główny Inspektorat Farmaceutyczny. - Ale w takich przypadkach producent ma obowiązek podjąć natychmiastowe kroki samodzielnie, jeszcze zanim inspektorat wyda decyzję - twierdzi Bielawski. Dodaje, że kompletna informacja jest na stronie internetowej Okręgowej Izby Aptekarskiej i GIF.
- Nie miałyśmy tej serii. Zamawiamy na bieżąco po kilka opakowań, ale nigdy nie wiadomo, co może się stać - mówi Katarzyna Bolibok, kierowniczka apteki św. Jana w Lublinie. Wytwórnia rozważa możliwość zwiększenia produkcji lakcidu w saszetkach kosztem ampułek, ale nie jest to jeszcze potwierdzone. - Nie sądzę, żeby to zapobiegło podobnym wypadkom. Przecież w przypadku tabletek czy saszetek też może dojść do jakiejś pomyłki - mówi K. Bolibok. - Dlatego jako kierownik apteki mam obowiązek szczegółowo kontrolować towar, który
do nas przychodzi.