Ronda, skrzyżowania, przejścia dla pieszych, przejazdy kolejowe, sygnalizacje świetlne i znaki drogowe - tak będzie wyglądało miasteczko ruchu drogowego.
- Będzie to pierwszy w powiecie opolskim obiekt do nauki prawidłowych zachowań w ruchu drogowym - mówi Dariusz Wróbel, burmistrz Opola Lubelskiego. - Za pieniądze z z budżetu gminy wykonaliśmy prawie wszystkie roboty budowlane, teraz miasteczko zostanie wyposażone w dodatkowe urządzenia i będzie gotowe na wiosnę.
Uczniowie w ramach zajęć wychowania komunikacyjnego będą zdobywać tu wiedzę o zasadach prawidłowego poruszania się po jezdni. Będą też mogli jeździć po miasteczku rowerem.
Skąd pomysł? - Mamy bardzo utalentowaną młodzież, która świetnie wypada we wszelkiego rodzaju konkursach na temat bezpieczeństwa ruchu drogowego. Chcieliśmy polepszyć bazę treningową dla nich - wyjaśnia burmistrz Wróbel.
- Młodzi ludzie będą poznawać przepisy ruchu drogowego. Później będzie im łatwiej nauczyć się jeździć samochodem.
W miasteczku będą ronda, skrzyżowanie równorzędne, drogi dwukierunkowe i jednokierunkowe, sygnalizacje świetlne, znaki pionowe i poziome. Będzie też droga gruntowa, przejazd kolejowy, obwodnica, przejścia dla pieszych. Do tego poszczególne fragmenty "ulic” wykonano z różnokolorowej kostki.
- Mieliśmy kawałek wolnego terenu, około 1400 metrów kw. Początkowo chcieliśmy tam wybudować korty tenisowe. Ale korty w gminie już są, a takiego miasteczka nie ma w całym powiecie - tłumaczy Janusz Mikita, dyrektor ZSO nr 1 w Opolu Lubelskim.
- Miasteczko będzie bardzo wymagające i trzeba będzie doskonale znać przepisy ruchu drogowego, żeby po nim jeździć. Bazowaliśmy na rozwiązaniach ruchu w Opolu Lubelskim.
Dyrekcji zależy na tym, by w przyszłości stworzyć Gminny Ośrodek Szkoleń na kartę rowerową i motorowerową. - Ale nasze drzwi będą otwarte dla wszystkich mieszkańców gminy - zapewnia dyr. Mikita. - Wojewódzki Ośrodek Ruchu Drogowego obiecał nas wesprzeć przy zakupie i montażu znaków drogowych. Wystąpimy też do PZU, żeby pomogli nam zainstalować sygnalizację świetlnej.