Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Lublin

15 lipca 2023 r.
9:16

Korekta historii Lublina. Archeolodzy odkryli średniowieczną wieżę

Autor: Zdjęcie autora agdy
Podczas zakładania ogrzewania podłogowego odkryto fragmenty murów
Podczas zakładania ogrzewania podłogowego odkryto fragmenty murów

Przypadek sprawił, że w budynkach dawnego klasztoru przy ul. Bernardyńskiej w Lublinie odkryto mury nieznanej budowli. Prawdopodobnie to wieża starsza niż wschodnie skrzydło klasztorne i prezbiterium kościoła pw. Nawrócenia św. Pawła. W sierpniu poznamy wyniki badań, które to zweryfikują

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Prace konserwatorskie i roboty budowlane w  kościele pw. Nawrócenia św. Pawła i części budynku dawnego klasztoru pobernardyńskiego w Lublinie trwają od zeszłego roku. Już wiosną archeolodzy podczas prac ziemnych w zakrystii kościoła i w korytarzu pomiędzy nią a prezbiterium odkryli fragmenty murów z kamienia wapiennego na piaskowo-wapiennej zaprawie. Roboty budowlane zostały wstrzymane, by lepiej zbadać znalezisko. Teraz już więcej o nim wiadomo.

Odsłonięty mur tajemniczej budowli (fot. Lubelski Wojewódzki Konserwator Zabytków)

Wieża za murami

- Okazało się, że relikty układają się w rzut prostokątnej budowli o wymiarach 7,5 na 8,5 m, od wschodu i zachodu posiadającej po trzy przypory o wymiarach 1,5 na 1,5 m. Grubość ścian fundamentu obiektu wynosiła od 1,5 do 1,7 m. Rzut obiektu i jego wymiary, zastosowany budulec nasunął przypuszczenia, iż w wyniku podjętych prac remontowych odkryto nieznaną dotychczas, średniowieczną budowlę wieżową zlokalizowaną poza murami obronnymi miasta – informuje Dariusz Kopciowski, wojewódzki konserwator zabytków.

W remontowanych, klasztornych pomieszczeniach, gdzie po zakurzonych elementach wystroju można się zorientować, że jesteśmy na zakrystii, podłoga jest jednym gruzowiskiem. Trzeba fachowca by w nierównej nawierzchni przysłoniętej deskami zobaczyć przebieg inaczej ułożonych kamieni.

Gdyby nie podłogówka

- Już nawet nie mówię wiernym, kiedy wrócą do kościoła po remoncie. Obiecywałem, że na Wielkanoc, potem w sierpniu. Teraz gdy pytam wykonawców o Boże Narodzenie, kręcą głową. Prace są gruntowne, odnawiany jest kościół w środku, jest program termomodernizacji, będą zmienione okna. Jednocześnie w kaplicy Sobieskich konserwatorzy odsłaniają bardzo piękne sztukaterie, które okazuje się były kolorowe. Przed nami prace przy wymianie posadzki w prezbiterium, więc też może wyjdzie coś ciekawego. To są tak ważne odkrycia nie tylko dla kościoła ale dla miasta  – mówi ks. Cezary Kowalski, proboszcz kościoła pw. Nawrócenia św. Pawła oprowadzając po remontowanej świątyni.

Absolutny przypadek sprawił, że archeolodzy odkryli fragmenty murów, których nikt się nie spodziewał.

- Gdyby wybrano inny rodzaj ogrzewania, nikt by tam niczego nie szukał. Tymczasem przy zakładaniu ogrzewania podłogowego trzeba zejść dość głęboko by założyć instalację. Wówczas się okazało, że coś pod zakrystią jest – dodaje proboszcz.

I tak dowiedzieliśmy się o budowli usytuowanej przed wiekami na lekkim wzniesieniu pod miastem. W piątek służby konserwatorskie poinformowały o niej oficjalnie.

Usytuowanie znaleziska (fot. Lubelski Wojewódzki Konserwator Zbytków)

Starsza niż bernardyni

- Bernardyni sprowadzili się do Lublina w latach 1459-1461 i to co znaleziono stało tam wcześniej. Może to być jeden z najstarszych murowanych zabytków w mieście. Bernardyni przyszli, ścieli tę wieżę do fundamentów i w jej miejscu postawili kościół i klasztor. Wydaje mi się, że mogła to być wieża obronna. Miasta broniły mury ale ono się rozrastało, majętni ludzie budowali swoje siedziby na przedmieściach, więc warto było mieć taką wieżę o charakterze obronnym. Ona jest niewielka, jedynie w razie ataku nieprzyjaciela można się było do niej schować, ale obok niej były obiekty towarzyszące. Niekoniecznie murowane. Przy czym od strony ul. Bernardyńskiej, w kolejnym pomieszczeniu też wyszły mury, też datowane na XV wiek, które nie były powiązane z wieżą ale zachowują jej kierunek. I to mogły być budynki towarzyszące. Chronologicznie są takie same – mówi Edmund Mitrus z Pracowni Badań i  Nadzorów Archeologicznych, który prowadził badania.

Na razie na podstawie ceramiki znalezionej przy murach specjaliści wydatowali budowlę na XV wiek. Ale jak tłumaczą ten sposób daje dokładność stu lat, by uściślić chronologię potrzebna jest inna metoda.

Teraz C14

- Tam jest ciekawa sytuacja, bo mamy obiekt ziemny, który jest niszczony murem tej budowli. Z obiektu zostały pobrane węgle drzewne, które przekazaliśmy do Poznania gdzie jest słynne na całą Europę laboratorium radiowęglowe. Chcemy datować te elementy a w ten sposób pośrednio odniesiemy się do datowania samej budowli – mówi dr Tomasz Dzieńkowski, kierujący Pracownią ds. badań archeologicznych nad okresem średniowiecza Lubelszczyzny z Instytutu Archeologii UMCS.

Pracownia sfinansuje datowanie metodą C14. Badania przy odkryciach na terenie klasztoru są pierwszym przykładem współpracy naukowców z UMCS, którzy byli na konsultacjach archeologicznych, śledzili proces odkopywana odkrytych murów i będą interpretować wyniki zleconych badań. Powinniśmy je poznać w sierpniu.

- Jeśli będziemy mogli powiedzieć, że budowla jest XIII wieku albo jest dopiero z XV wieku już będziemy krok do przodu, bo będziemy mogli ją umieścić w aspekcie rozwoju fortyfikacji miasta, najpierw kazimierzowskich, potem późniejszych elementów – dodaje naukowiec, który zapowiada włączanie Instytutu Archeologii w badania miejskie.

Pod podłogą zakrystii też odkryto fragmenty dawnej budowli

Pięć kondygnacji tajemnic

Według dr. inż. arch. Krzysztofa Janusa z  Politechniki Lubelskiej, na podstawie gabarytów odkrytych fundamentów, można przypuszczać, iż wieża posiadała przynajmniej pięć kondygnacji i przy tej wysokości była świetnym punktem obserwacyjnym dla całej okolicy. Zdaniem badacza konstrukcja tego typu nie mogła powstać po wzniesieniu kazimierzowskich obronnych murów miejskich (po 1341 r.), gdyż w takim układzie stanowiłaby zaprzeczenie obronności miasta. Mogła  stanowić jeden z elementów większego systemu obronnego średniowiecznego Lublina.

Jak ocenia Dariusz Kopciowski, relikty średniowiecznej wieży odsłonięte na terenie dawnego zespołu pobernardyńskiego stanowią jedno z najważniejszych odkryć archeologicznych na Lubelszczyźnie, rzucających zupełnie nowe światło na rozwój przestrzenny miasta w średniowieczu i otwierających nowe perspektywy badawcze dla naukowców różnych dziedzin zajmujących się „rekonstrukcją” przeszłości Lublina.

Obecnie dyskutowana jest sprawa sposobu wyeksponowania odkrytych reliktów wieży.

 Co dał rajca

W tym kontekście ciekawie wyglądają informacje ze starych przewodników po Lublinie. Maria Antonina Ronikier w 1901 roku pisząc o kościele bernardynów informowała, że grunt pod jego budowę dał rajca lubelski Jakób Kwanta. Nieruchomość miał wcześniej nabyć od księdza Stefana Lublinianina, kapelana wojskowego. Z kolei Mikołaj, syn Krzysztofa z Lublina dał zakonnikom pieniądze na budowę drewnianego kościółka. Drewnianego z uwagi na to, że ówcześni mieszczanie nie godzili się na wznoszenie murowanych budowli tak blisko murów okalających Lublin, aby w razie oblężenia nie ułatwić zdobycia miasta. Jak czytamy w „Ilustrowanym przewodniku po Lublinie” dopiero król Kazimierz Jagiellończyk miał na prośbę zakonu pozwolić na wzniesienie murowanego kościoła i klasztoru. Zdaniem autorki inwestycja trwała od 1469 do 1473 roku.

 

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Małopolska Hodowla Roślin i Krajowa Grupa Spożywcza strategicznymi sponsorami KPR Padwa Zamość

Małopolska Hodowla Roślin i Krajowa Grupa Spożywcza strategicznymi sponsorami KPR Padwa Zamość

Zamojska piłka ręczna posiada silne wsparcie ze strony liderów polskiego sektora rolniczego i spożywczego. Małopolska Hodowla Roślin sp. z o.o. oraz Krajowa Grupa Spożywcza S.A. to strategiczni sponsorzy Klubu Piłki Ręcznej Padwa Zamość. To ważny krok dla rozwoju klubu i promocji piłki ręcznej w regionie.

Jan Paweł II na tronie papieskim na dziedzińcu KUL w czasie spotkania ze społecznością akademicką
galeria

Już 20 lat nie ma z nami Jana Pawła II. Miał dużo wspólnego z Lublinem

Dzisiaj przypada 20. rocznica śmierci św. Jana Pawła II – papieża, wykładowcy i profesora Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego. Lubelski ratusz przypomina, że był Honorowym Obywatelem Lublina.

zdjęcie ilustracyjne

Linia 18 pojedzie dzisiaj objazdem

Linia 18 pojedzie dzisiaj objazdem. Ma to związek z przebudową drogi w Elizówce.

Dwie wyjątkowe inwestycje Gęsia 26 i Zielona 5A w ofercie Biura Ciesielczuk Nieruchomości
galeria

Dwie wyjątkowe inwestycje Gęsia 26 i Zielona 5A w ofercie Biura Ciesielczuk Nieruchomości

Biuro Ciesielczuk Nieruchomości oferuje możliwość zakupu mieszkań na rynku pierwotnym w dwóch prestiżowych inwestycjach znajdujących się na mapie Lublina: Gęsia 26 oraz Zielona 5A. Obie propozycje wyróżniają się nowoczesnymi, funkcjonalnymi mieszkaniami, które spełnią różne oczekiwania klientów.

Miasto rozdaje pieniądze na imprezy w dzielnicach. Projekt może złożyć nawet 10-latek

Miasto rozdaje pieniądze na imprezy w dzielnicach. Projekt może złożyć nawet 10-latek

Nawet 7 tysięcy złotych wsparcia na projekt. A do wydania jest 400 tysięcy złotych. W Lublinie rusza tegoroczna edycja programu „Dzielnice Kultury/Młodzież Inspiruje Dzielnice”.

Bogdanka LUK Lublin wygrała na wyjeździe z ZAKSĄ Kędzierzy-Koźle 3:0

Bogdanka LUK Lublin pozostaje w grze o półfinał

W drugim meczu ćwierćfinałowym play-off Bogdanka LUK Lublin pokonała ZAKSĘ Kędzierzyn-Koźle 3:1. Tym samym do wyłonienia półfinalisty konieczne będzie trzecie spotkanie, w niedzielę, w Lubinie. Początek o godzinie 14.45

Przemysław Kusiak to jeden z liderów Matematyki

LNBA: Potrzebne będą trzecie mecze

W sobotę rozegrano drugie mecze półfinałowe w Konferencji A. Zwycięstwa odniosły w nich zespoły Patobasket i Matematyki, co oznacza, że do wyłonienia finalistów będą potrzebne trzecie spotkania.

Duch Seattle w Lublinie ! Grunge’owy hołd w Zgrzycie
koncert
5 kwietnia 2025, 19:00

Duch Seattle w Lublinie ! Grunge’owy hołd w Zgrzycie

W lubelskiej Fabryce Kultury Zgrzyt w sobotę, odżyje duch Seattle lat 90. Ze sceny popłyną brudne gitarowe brzmienia i chropowate wokale – zupełnie jak w klubach Seattle sprzed trzech dekad. Znów powrócą wspomnienia przy takich utworach jak: „Smells Like Teen Spirit”, „Would”, „Jeremy”, „Alive”, „Black Hole Sun” i innych. To nie będzie zwykły koncert, lecz muzyczna podróż w czasie: w rocznicę śmierci Kurta Cobaina i Layne’a Staleya Lublin odda im szczególny hołd.

Moto Session 2025: Samochody, pokazy i goście specjalni

Moto Session 2025: Samochody, pokazy i goście specjalni

Szybkie, drogie i luksusowe. Przerobione i dopieszczone. Plus pokazy stuntu i driftu, czyli dwa dni z motoryzacją w najlepszym wydaniu. W weekend w Lublinie: Moto Session 2025.

Filip Wójcik to kolejny zawodnik, który zostaje w Motorze na następny sezon

Kolejny piłkarz Motoru Lublin podpisał nowy kontrakt

W ostatnich dniach Motor Lublin przedłużył umowy z trzema piłkarzami. Najpierw nowe kontrakty podpisali: Michał Król i Mathieu Scalet, a we wtorek żółto-biało-niebiescy poinformowali, że w klubie zostaje także Filip Wójcik. Wszyscy związali się z beniaminkiem PKO BP Ekstraklasy na kolejny rok.

Premiera w Teatrze Osterwy: Niewiarygodna historia Małej S.
foto
galeria

Premiera w Teatrze Osterwy: Niewiarygodna historia Małej S.

Trwają przygotowania do sobotniej premiery „Niewiarygodnej historii Małej S.” w lubelskim Teatrze im. J. Osterwy. Będzie to pierwszy – po dłuższej przerwie – spektakl przeznaczony dla najmłodszej widowni.

"Najważniejszy egzamin w ich życiu". Przyszli adwokaci mierzą się z zagadnieniami prawnymi
ZDJĘCIA

"Najważniejszy egzamin w ich życiu". Przyszli adwokaci mierzą się z zagadnieniami prawnymi

Egzamin jest bardzo długi i trudny - mówi przewodniczący komisji. Po studiach i trzech latach aplikacji przyszedł czas na cztery dni egzaminów z różnych zagadnień prawa. W Lublinie rozpoczął się egzamin adwokacki.

Koniec negocjacji z wykonawcami pierwszej polskiej elektrowni jądrowej

Koniec negocjacji z wykonawcami pierwszej polskiej elektrowni jądrowej

Zakończono negocjacje umowy pomostowej z wykonawcami pierwszej elektrowni jądrowej – poinformował we wtorek premier Donald Tusk. Obecny plan zakłada, że prąd z pierwszej polskiej elektrowni jądrowej popłynie do sieci w 2036 roku.

Jaki zawód na przyszłość? Dzień otwarty w ZSChIPS
ZDJĘCIA
galeria

Jaki zawód na przyszłość? Dzień otwarty w ZSChIPS

Cukiernik, optyk, ratownik medyczny, czy klasa psychologiczno-medyczna. Przed nami egzamin ósmoklasisty, a potem wybór szkoły średniej. Zespół Szkół Chemicznych i Przemysłu Spożywczego zaprosił swoich potencjalnych, przyszłych uczniów.

To nie rzemiosło, to sztuka. Najlepsi młodzi fryzjerzy w akcji
ZDJĘCIA
galeria

To nie rzemiosło, to sztuka. Najlepsi młodzi fryzjerzy w akcji

Magia i Fantazja – takie było hasło tegorocznej, XIV edycji Ogólnopolskiego Konkursu Fryzjerskiego „Najlepszy uczeń w zawodzie fryzjer”. Uczestnicy konkursu puścili wodzę fantazji i swoje wyobrażenia przełożyli na włosy modelek.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium

Komunikaty