Za metr nowego mieszkania w Lublinie trzeba zapłacić średnio ponad 7,6 tysięcy złotych. Na razie zmian na rynku nie widać.
Z najnowszego raportu Expandera i Rentier.io wynika, że aż w 11 miastach ceny są o ponad 10 proc. wyższe niż przed rokiem. W tym gronie jest też Lublin. – W tym roku nie było wakacyjnego „zastoju” na rynku mieszkaniowym. Sierpień był kolejnym miesiącem, w którym ceny rosły. Aż w 9 miastach odnotowaliśmy najwyższe stawki w historii – dodają analitycy.
Dodają, że jednym z takich miast jest Warszawa, gdzie mediana cen jest już bardzo blisko 12 tys. zł za m. kwadratowy. W raporcie wspomniano także Rzeszów i Gdynię, gdzie od stycznia ceny wzrosły odpowiednio aż o 14 proc. i 13 proc.
– Ciekawa jest również sytuacja w Gdańsku. Tam w marcu mediana przebiła 10 tys. zł za m. kw., ale w kolejnych miesiącach spadki zepchnęły ją poniżej tego poziomu – czytamy.
Z kolei już drugi raz z rzędu spadają ceny w Katowicach i Białymstoku. W tym pierwszym jeszcze w czerwcu osiągnięty został poziom 7 tys. zł za m kwadratowy. W Białymstoku spadek wyniósł niecałe 2 proc.
Lublin plasuje się w połowie przedstawionej listy. Za metr lokalu trzeba tu zapłacić średnio 7 604 zł, czyli o 11 proc. więcej niż w styczniu tego roku i o 11 proc. więcej niż w sierpniu 2020 roku.