Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
W połowie grudnia uczniowie przyszli przed ratusz, aby protestować przeciwko zmianom.
(fot. Maciej Kaczanowski)
Już w czwartek Rada Miasta ma głosować nad prezydenckim planem przeniesienia dwóch przedszkoli na parter budynku VII LO przy ul. Farbiarskiej.
Prezydent przekazał radnym projekty dwóch uchwał, z których wynika, że na ul. Farbiarską ma trafić Przedszkole nr 14 z ul. Bronowickiej i Przedszkole 26, które ma tymczasową siedzibę przy ul. Dożynkowej, wynajętą od jednego z deweloperów.
Prezydent tłumaczy, że budynek przy Bronowickiej jest w złym stanie technicznym, w przypadku placówki z Dożynkowej mówi m.in. o potrzebie racjonalnego wykorzystania miejskich budynków oświatowych.
Przesądzi kuratorium
Jeżeli w czwartek miejscy radni zagłosują za przeprowadzką dwóch przedszkoli, nie będzie to jeszcze ostateczną decyzją. Uchwały „w sprawie zamiaru” zmian trafią do Kuratorium Oświaty, które będzie mieć 30 dni na decyzję, czy zgadza się na ulokowanie dwóch przedszkoli na parterze budynku przy Farbiarskiej.
Negatywna opinia kuratorium uniemożliwi miastu przeniesienie przedszkoli, chyba że Ratusz odwoła się od niej do ministra edukacji i przekona go wydania pozytywnej opinii. Jeżeli miasto zdobędzie pozytywną opinię (od kuratora lub od ministra), wtedy konieczne będzie jeszcze jedno głosowanie, ostatecznie zatwierdzające zmianę adresów.
Licealiści protestują
Przeciw tym zmianom protestuje społeczność VII Liceum Ogólnokształcącego, która nie chce słyszeć o odebraniu szkole parteru. Niezadowoleni licealiści jeszcze w grudniu zorganizowali demonstrację przed Ratuszem, gdy obradowała w nim Rada Miasta, która zatwierdziła w budżecie wydatek 6,7 mln zł na przebudowę szkolnego parteru na potrzeby przedszkoli.
Uczniowie twierdzą, że pierwsze i jedyne piętro budynku jest dla nich za ciasne. Obawiają się, że odgłosy z przedszkola będą przeszkadzać im w nauce, a przedszkolakom trudniej będzie o spokój do leżakowania. Nie podoba im się również to, że projekt przebudowy przewiduje poprowadzenie drogi wzdłuż budynku.
Urzędnicy: bez obaw
Ratusz twierdzi, że przeprowadzka nie pogorszy warunków działania VII LO. – Na piętrze znajduje się 10 sal lekcyjnych oraz m.in. pokój nauczycielski, zaplecze pracowni chemicznej i informatycznej, gabinet psychologa, serwerownia oraz dwie toalety – czytamy w uzasadnieniu projektów uchwał. – Wskazana liczba sal lekcyjnych oraz sala gimnastyczna i siłownia zapewnią warunki do realizacji zadań statutowych liceum.
Ogólniak z Farbiarskiej ma obecnie 281 uczniów, zaś przebudowany parter ma pomieścić 225 przedszkolaków. Obecnie przedszkole z Dożynkowej ma 88 podopiecznych, a do tego z Bronowickiej uczęszcza 125 dzieci.
Opozycja o kosztach
Urząd Miasta już w sylwestra ogłosił przetarg na przebudowę pomieszczeń na parterze. Aktualny termin składania ofert przez zainteresowane kontraktem firmy to 25 stycznia.
Zastrzeżenia do tych działań zgłasza opozycyjny wobec prezydenta radny Tomasz Pitucha (PiS). Jego zdaniem prezydent powinien poczekać z „wszczęciem kosztownego procesu inwestycyjnego” do czasu, gdy będzie mieć pewność, że kuratorium zgodzi się na przeniesienie przedszkoli.
Ratusz już wydał pieniądze w związku z planami przebudowy budynku przy Farbiarskiej. Dokumentacja projektowa, która będzie podstawą do wykonania prac budowlanych, kosztowała miejską kasę 141,5 tys. złotych.
Zobacz także: Protest uczniów VII LO w Lublinie
