Kolejne bloki mieszkalne mogą powstać przy ul. Narcyzowej. Na wniosek jednego z lubelskich deweloperów Urząd Miasta pracuje nad decyzją środowiskową dla tej budowy. Tymczasem niedługo może nastąpić przełom w sprawie innej inwestycji mieszkaniowej.
Do budowy bloków przy Narcyzowej przymierza się lubelski deweloper Edward Leńczuk, prowadzący firmę Orion. Kilka dni temu złożył w Urzędzie Miasta wniosek o decyzję środowiskową, która umożliwiłaby mu późniejsze starania o zgodę na budowę.
– Planowane przedsięwzięcie będzie polegało na budowie siedmiu budynków mieszkalnych wielorodzinnych z usługami oraz garażami podziemnymi, niezbędną infrastrukturą techniczną i zagospodarowaniem terenu – informuje Anna Czerwonka z lubelskiego Ratusza.
Cztery bloki będą mieć trzypiętrowe (o wysokości 12 metrów), a wszystkie kondygnacje od parteru po ostatnie piętro mają być zajęte mieszkaniami. Nieco inaczej miałyby wyglądać dwa kolejne budynki. Tutaj wniosek mówi o trzech piętrach, ale aż 13,2 m wysokości, bo część pomieszczeń na parterze mają zająć lokale usługowe. Ostatni blok będzie mieć dwa piętra (9,1 m wysokości) i w całości będzie zajęty lokalami mieszkalnymi. W podziemnej kondygnacji każdego z siedmiu budynków mają się znaleźć garaże.
– Łącznie zaprojektowano 460 miejsc postojowych w garażach podziemnych oraz 20 na terenie. Ponadto w ramach przedsięwzięcia planowane są chodniki, drogi wewnętrzne, infrastruktura techniczna potrzebna do obsługi budynków i przyłącza, altany śmietnikowe wyposażone w pojemniki do gromadzenia odpadów komunalnych oraz plac zabaw – wylicza Czerwonka.
Zanim urząd wyda decyzję w sprawie tej budowy, musi jeszcze poczekać na opinie sanepidu, Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska oraz Wód Polskich.
Coraz bliżej jest natomiast do przełomu w sprawie ewentualnej budowy bloków przy ul. Jaspisowej (Węglin Południowy), gdzie Spółdzielnia Mieszkaniowa Oaza upatrzyła sobie niezabudowany teren przeznaczony w planie zagospodarowania pod zabudowę jednorodzinną. Spółdzielnia chce ominąć postanowienia planu, korzystając z ustawy „lex deweloper”. Pozwala ona budować mieszkania na nieprzeznaczonych do tego terenach, o ile zgodzą się na to radni. Aby prosić ich o taką zgodę, trzeba wcześniej uzyskać decyzję środowiskową.
– Postępowanie nadal jest w toku – informuje Urząd Miasta. Rozpatrywany tu wniosek dewelopera dotyczy trzech bloków (od trzech do pięciu pięter), mających łącznie ponad 120 mieszkań. – W grudniu 2021 r. strony postępowania zostały zawiadomione o możliwości zapoznania się z aktami sprawy oraz wypowiedzenia się co do zebranych dowodów i materiałów. Aktualnie analizowane są zgłoszone wnioski i uwagi.