Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Rozmowa z prof. Iwoną Hofman, kierownikiem Zakładu Dziennikarstwa na Wydziale Politologii UMCS.
• Właśnie mija 10 lat, odkąd na UMCS ruszył kierunek dziennikarstwo i komunikacja społeczna.
- Wcześniej mieliśmy pięcioletnie studia magisterskie na kierunku politologia, gdzie do wyboru była specjalność dziennikarska. Od roku akademickiego 2003/2004 uruchomiliśmy studia pierwszego stopnia, a sześć lat później studia drugiego stopnia. Patrząc na to, że zaczynaliśmy od specjalności, zanotowaliśmy dynamiczny rozwój. Te dziesięć lat przypadło też na czas rozwoju nauki o mediach.
• W tym czasie kierunek ukończyło kilkuset absolwentów.
- Monitorując losy absolwentów możemy stwierdzić, że 60 procent z nich znajduje pracę w zawodzie dziennikarza, ale też w marketingu, reklamie czy doradztwie medialnym. Co roku kierunek kończy ok. 50 osób.
• Na kierunku prowadzonych jest kilka specjalności. Czy są w planach kolejne, chociażby związane z poszczególnymi dziedzinami dziennikarstwa?
- Specjalności dziennikarstwa tematycznego funkcjonują u nas jako zajęcia fakultatywne. Mamy więc dziennikarstwo muzyczne, sportowe, publicystyczne czy internetowe. Od października uruchomimy nowy kierunek: produkcja medialna. Ok. 60 procent zajęć będzie poświęcone przygotowaniu zawodowemu. Będą one odbywać się w profesjonalnych studiach w inkubatorze akademickim.
