Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Komisja Nadzoru Finansowego chce nałożyć na Ursus karę 100 tys. zł. Chodzi o zatajenie informacji na temat negocjacji dotyczących dużego kontraktu na dostawę ciągników do Etiopii.
Wątpliwości KNF dotyczą prowadzonych w 2013 r. negocjacji między Ursusem a etiopską spółką METEC. Zakończyły się one podpisaniem wartego 90 mln dol. kontraktu na dostawę 3 tys. ciągników.
O tym fakcie firma poinformowała w raporcie we wrześniu 2013 r. Od tego czasu kontrakt został w całości zrealizowany i rozliczony.
KNF argumentuje, że toczące się negocjacje miały wpływ na ceny akcji spółki, więc powinny zostać podane do publicznej wiadomości. Dlatego postanowiła ukarać Ursus karą w wysokości 100 tys. zł.
Producent ciągników nie zgadza się z werdyktem.
– Zarząd spółki zaskarży decyzję KNF. Stoimy na stanowisku, iż spółka właściwie zinterpretowała przepisy i należycie wypełniła obowiązki informacyjne dotyczące tej transakcji – informuje spółka.
