11-piętrowy blok mieszkalny obok ronda przy ZUS chce stawiać prywatny inwestor. To grunty objęte zakazem budowy mieszkań. Przedsiębiorca chce, by miasto zniosło zakaz i zmieniło przeznaczenie nieruchomości. W środę tą sprawą ma się zająć Rada Miasta.
Działka, na której miałyby powstać mieszkania jest teraz utwardzonym parkingiem przed biurowcem Inwestprojektu przy Zana 38. Na plac prowadzi zjazd z ul. Filaretów. Przeznaczenie tych działek zapisane jest w uchwalonym przez Radę Miasta planie zagospodarowania terenu, o którego zmianę zabiega teraz inwestor.
Obowiązujący plan mówi, że jest to teren pod centra biurowe, obiekty usługowe i handlowe, z wykluczeniem hipermarketów. – Zabroniona jest tu jakakolwiek zabudowa mieszkaniowa – podkreśla Małgorzata Żurkowska, główny urbanista miasta. Plan nie pozwala też na stawianie wysokich budynków.
Inwestor chce zmiany tych postanowień. We wrześniu złożył wniosek do władz miasta o dopuszczenie tu zabudowy mieszkaniowej wielorodzinnej z lokalami komercyjnymi na parterze. Chce, by zabudowa mogła sięgać nawet 12 kondygnacji, czyli 11 pięter.
Zdaniem miejskich urbanistów wniosek ten wart jest rozważenia, skoro przez wiele lat nieruchomości te nie zostały wykorzystane w sposób określony w obowiązującym wciąż planie zagospodarowania terenu, a obok stoją już wysokie budynki, mające nawet kilkanaście kondygnacji.
Zmiana planu dotyczyć ma nie tylko obszaru wskazanego we wniosku inwestora. Planiści zamierzają przy okazji rozważyć na nowo przyszłość nieco większego terenu, w którego granicach są zarówno budynki ZUS, jak też zielony plac koło kościelnej posesji.
– Musimy się zastanowić nad obsługą komunikacyjną tego terenu, traktując go jako całość – wyjaśnia Żurkowska. Dodaje, że jakakolwiek nowa zabudowa w tym miejscu skutkować będzie też zwiększeniem natężenia ruchu samochodów. Już teraz na problemy z parkowaniem w tym rejonie narzekają mieszkańcy os. Mickiewicza, bo osiedlowe uliczki są mocno zastawione autami.
Już w najbliższą środę nad przyszłością terenów u zbiegu ul. Zana i Filaretów dyskutować ma Rada Miasta. Głosować ma ona nad prezydenckim projektem uchwały umożliwiającej Urzędowi Miasta opracowanie zmian w planie zagospodarowania. Prace nad takimi zmianami potrwają mniej więcej rok. Nowa wersja planu ma być poddana pod konsultacje z mieszkańcami, a ostatnie słowo będzie należało do radnych.
Z drugiej strony ul. Zana
Ta sama uchwała zapoczątkować ma prace nad zmianą przeznaczenia ziemi na końcu ul. Jana Sawy, tuż obok wąwozu. Teraz jest to rezerwa terenu pod budowę szkoły, tymczasem Lubelska Spółdzielnia Mieszkaniowa (to ona wnioskuje o zmianę planu) chce tu budować mieszkania pomyślane specjalnie o osobach starszych, mających ograniczone zdolności poruszania się.