Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
(Archiwum)
Dwie nastolatki bez zgody rodziców wsiadły do pociągu z Lublina do Wrocławia. Zatrzymali je sokiści.
Matki 13-latek przyszły w piątek o 17:35 do siedziby Straży Ochrony Kolei w Lublinie. Powiedziały, że ich córki pojechały samowolnie do Wrocławia.
Sokiści ustalili szybko, gdzie znajduje się pociąg z nastoletnimi uciekinierkami i przekazali informację do Komend Regionalnych SOK w Kielcach i w Częstochowie.
13-latki z Lublina udało się szybko odnaleźć. Sokiści z posterunku w Zawierciu zatrzymali je, kiedy pociąg wjechał na stację w tej miejscowości. Już około godziny 18:40 rodzice dowiedzieli się od Straży, że ich córki zostały znalezione.
Obie nastolatki, Anna K. i Weronika C. trafiły potem pod opieką patrolu policji z Zawiercia.
Sokiści ustalili szybko, gdzie znajduje się pociąg z nastoletnimi uciekinierkami i przekazali informację do Komend Regionalnych SOK w Kielcach i w Częstochowie.
13-latki z Lublina udało się szybko odnaleźć. Sokiści z posterunku w Zawierciu zatrzymali je, kiedy pociąg wjechał na stację w tej miejscowości. Już około godziny 18:40 rodzice dowiedzieli się od Straży, że ich córki zostały znalezione.
Obie nastolatki, Anna K. i Weronika C. trafiły potem pod opieką patrolu policji z Zawiercia.
