17-latek zmusił o rok młodszego znajomego, żeby wynosił z domu biżuterię. Zastraszony nastolatek ukradł rodzicom złote wyroby warte 3,5 tys. zł.
- Chłopak bał się tak bardzo, że nie potrafił powiedzieć o tym rodzicom – mówi Andrzej Fijołek, z KWP w Lublinie. - W ciągu niespełna trzech tygodni wyniósł z domu biżuterie wartą około 3.5 tysiąca złotych.
Wczoraj 17-letni Patryk R. został zatrzymany. Przyznał się do winy. Złoto trafiało do pasera, który wstawiał je do lombardu. 17-latek będzie odpowiadał za pięć wymuszeń rozbójniczych. Był już notowany przez policję.