Listę ponad 2900 nieopłaconych grobów opublikował zarządca największego po tej stronie Wisły cmentarza na Majdanku. Wykaz obejmuje nazwiska, imiona i lokalizację. To ostatni dzwonek, po którym groby mogą być zlikwidowane i wykorzystane na nowe pochówki
Na wykazie nie znajdziemy grobów innych niż ziemne oraz murowane pojedyncze. – Zgodnie z ustawą groby tego typu mogą być co 20 lat wykorzystywane do ponownego pochówku, o ile nie została za nie wniesiona opłata na kolejnych 20 lat – wyjaśnia Joanna Bobowska z Urzędu Miasta, któremu podlega cmentarz komunalny na Majdanku. – Brak opłaty nie oznacza automatycznie likwidacji pochówku, ale jeśli zgłosi się osoba zainteresowana lokalizacją, za którą nie uiszczono opłaty, to miejsce może być wykorzystane ponownie – dodaje.
Takich grobów na Majdanku doliczono się aż 2918. Ich wykaz właśnie pojawił się w internecie, po raz pierwszy w historii nekropolii. – Nowy regulamin cmentarza mówi, że takie dane powinny być zamieszczone na stronie internetowej – wyjaśnia Grzegorz Siemiński, prezes Lubelskiego Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej. – My po prostu stosujemy się do regulaminu uchwalonego przez Radę Miasta.
Regulamin został przyjęty przez radnych w listopadzie, a jego tekst przedłożył im prezydent. Jeden z paragrafów tej uchwały mówi, że wykaz powinien być dostępny w internecie przez sześć miesięcy. Po upływie tego czasu groby mogą być likwidowane.
Ratusz wyjaśnia, że obowiązek publikowania wykazu wprowadzono nie po to, by wprawiać w zakłopotanie bliskich osób zmarłych, ale po to, by oszczędzić im przykrych, a wręcz szokujących niespodzianek, gdy okazuje się, że w znanym im miejscu pochowany jest ktoś inny.
– Do tej pory informacja o tym, że grób jest nieopłacony była dostępna wyłącznie na nagrobku. Część rodzin może nie mieszkać w Lublinie i nie odwiedzać tego cmentarza. Dla nich informacja wywieszona na nagrobku byłaby nieskuteczna – zaznacza Bobowska. – To dlatego zdecydowaliśmy się na umieszczanie wykazu w internecie – dodaje. Niedawno takie internetowe ogłoszenia zamieścił m.in. zarządca cmentarza w Świnoujściu.
Co ważne, przepisy w ogóle nie zobowiązują zarządców cmentarzy do zawiadamiania o tym, że grób nie został opłacony. O upływającym 20-letnim okresie powinny pamiętać same rodziny i bliscy zmarłych.