Zarząd województwa przychylił się wczoraj do prośby dyrekcji Centrum Onkologii Ziemi Lubelskiej o udzieleniu pożyczki w wysokości 8 milionów złotych.
– Nasza decyzja jest pozytywna, bo musimy wesprzeć naszą jednostkę. To jest jednak tylko rekomendacja. Ostateczną decyzję w tej sprawie podejmą radni sejmiku województwa – mówi Arkadiusz Bratkowski, członek zarządu województwa odpowiedzialny m.in. za służbę zdrowia.
– Nie ukrywamy, że sytuacja szpitala jest nienajlepsza. COZL od 2015 r. generuje straty – przyznaje Wojciech Siomak, rzecznik COZL. – Pożyczka jest nam potrzebna na pokrycie najpilniejszych zobowiązań m.in. rachunków, które pozwolą na bieżące funkcjonowanie szpitala – tłumaczy.
Szpital przygotowuje się restrukturyzacji.
– Weryfikujemy to, co zostało dotychczas zrobione. Do tej pory zdarzyły się pojedyncze przypadki redukcji etatów. Nie wykluczmy tego w przyszłości – mówi Siomak. – Co do cięć pensji, to będę one dotyczyć tylko sytuacji kiedy pracownicy za czasów poprzedniej dyrekcji z nieuzasadnionych przyczyn zarabiali więcej niż inni na tych samych stanowiskach w innych placówkach medycznych.