Cztery apteki z województwa lubelskiego, w tym z Lublina, prowadziły nielegalny obrót lekami. W wyniku tego, pacjenci mogli mieć do nich utrudniony dostęp. Wojewódzki Inspektorat Farmaceutyczny w Lublinie uznał jednak, że nie pozbawi koncesji właścicieli tych aptek.
Pod koniec lipca Wojewódzki Inspektor Farmaceutyczny w Lublinie poinformował, że proceder miał miejsce w czterech aptekach na terenie województwa. – Do czasu ostatecznego zakończenia kontroli nie możemy ujawnić, o które dokładnie apteki chodzi – mówi Wiesława Wolińska z WIF.
– Po przeprowadzeniu głównych czynności kontrolnych, właściciele aptek, w których stwierdziliśmy nieprawidłowości, odwołali się do wojewódzkiego inspektoratu. Doszliśmy do wniosku, że w porównaniu z resztą województw, nielegalny proceder dotyczył zarówno niewielkiej ilości aptek, jak i niewielkiej ilości leków. Dlatego skończy się jedynie na upomnieniach, mających zapobiec w przyszłości takim sytuacjom – podkreśla Wiesława Wolińska.
Dodaje jednak: – Będziemy teraz częściej kontrolować te placówki.
Okazało się, że do nielegalnego obrotu lekami właścicieli aptek nakłaniali przedstawiciele farmaceutyczni. Apteki, które mogą prowadzić jedynie sprzedaż detaliczną, sprzedawały hurtowniom dużo większe ilości farmaceutyków. Chodziło głównie o leki przeciwzakrzepowe, ale nie tylko. Złamały w ten sposób prawo handlowe. Po kontrolach WIF, pacjenci będą mieli teraz pełen dostęp do leków.