

Prawie 113 tys. zł zysku przyniósł kompleks Aqua Lublin w pierwszym roku działalności. Przez ten czas obiekt miał blisko 400 tys. klientów. Oficjalne wyliczenia przedstawił zarządca ośrodka

Od samego początku kompleks Aqua Lublin był przedstawiany przez miasto jako obiekt, do którego nie będzie trzeba dokładać. Gwarantować miała to i liczba atrakcji, i przepustowość ośrodka.
Prognozy się sprawdziły. - Całkowity wynik finansowy wyniósł około 112 800 zł - informuje Jacek Czarecki, prezes Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji. To wynik na koniec września, ale spółka nie spodziewa się, by znacznie zmienił się do końca roku.
Przypomnijmy, że inna kwota padła na niedawnym posiedzeniu komisji sportu w Radzie Miasta, gdzie szef Biura Nadzoru Właścicielskiego, które kontroluje miejskie spółki, w tym MOSiR mówił o 350 tys. zł zysku. - Mogły to być szacunki Biura Nadzoru Właścicielskiego - komentuje prezes MOSiR. Z wynoszącego prawie 113 tys. zł zysku jest zadowolony. - To dość unikalne w skali kraju - ocenia Czarecki. - Żaden obiekt przez pierwsze dwa, trzy lata nie zbliżył się do wyniku zera. Życzylibyśmy sobie, aby ten wynik utrzymał się w kolejnych latach.
Od otwarcia Aqua Lublin w połowie października ubiegłego roku do końca zeszłego miesiąca kompleks Aqua Lublin miał ponad 393 tys. klientów.
Pływacko-rekreacyjny ośrodek przy Al. Zygmuntowskich nie musiał walczyć o o osiągnięcie określonej liczby gości, tak jak walczyć musiał stadion Arena Lublin zabiegając o wymagane 361 tys. klientów. Poniżej tego poziomu pojawiłoby się ryzyko zwrotu części unijnej dotacji przyznanej na budowę stadionu. - Tutaj takiego celu nie było ze względu na to, że nie było środków unijnych - mówi Czarecki. W przypadku budowy Aqua Lublin miasto posiłkowało się dotacją ministerialną.
Otwarty jesienią 2014 r. stadion Arena Lublin również powinien zamknąć rok niewielkim zyskiem, zarządca mówi o kwocie 200 tys. złotych. Natomiast starsze od stadionu o niecałe pół roku centrum rekreacyjne z pływalnią przy Łabędziej, jak przyznał dzisiaj MOSiR, wychodzi na zero.