Wczoraj ogłoszone zostały oficjalne statystyki nowego kompleksu pływackiego Aqua Lublin otwartego 15 października przy Al. Zygmuntowskich. Od tamtej pory do końca miesiąca obiekt odwiedziło 31 250 klientów komercyjnych.
– Do tej statystyki nie wliczają się m.in. uczniowie z 17 lubelskich szkół korzystający z pływalni olimpijskiej w ramach wykupionych przez gminę Lublin lekcji w-f – podkreśla Karol Adamaszek z Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji. Dane te nie uwzględniają też zawodników z 31 klubów.
Rekordową frekwencję zanotowano 25 października. – Przez Aqua Lublin przewinęło się 3282 klientów – informuje Adamaszek. A to dość blisko maksymalnej przepustowości obiektu. – Cztery tysiące osób dziennie może tu przebywać – mówił nam podczas oficjalnego otwarcia prezydent Lublina Krzysztof Żuk. Wcześniej, jeszcze we wczesnym stadium budowy miasto informowało, że przy założeniu 60-procentowego obłożenia kompleks przy Al. Zygmuntowskich może obsługiwać ok. 100 tys. osób miesięcznie.
MOSiR poinformował wczoraj, że samo saunarium w ciągu dwóch październikowych tygodni odwiedziło 15 tys. osób.
Dodajmy, że w połowie listopada zakończyć ma się wprowadzona z okazji promocja i bilety mogą być dwukrotnie droższe. Tak jak przewiduje to zwykły cennik. Zgodnie z tym promocyjnym dzieci w wieku szkolnym (do trzeciej klasy gimnazjum) wchodzą za złotówkę pod opieką osoby dorosłej, która musi dokupić bilet dla siebie.
Pozostali klienci w strefie wody za bilet 60-minutowy muszą zapłacić 9 zł (za ulgowy 7), a za 180-minutowy 18 zł (ulgowy 14 zł). Za bilet uprawniający dodatkowo do wstępu do strefy saun trzeba wydać nieco więcej. Za 60-minutowy 11 zł (ulgowy 8,50 zł), a za 180-minutowy 22 zł (ulgowy za 17 zł).