Aquapark: Wygra najciekawszy projekt

Wiadomo również to, że przetarg się opóźni. Ogłoszenie miało się ukazać jeszcze na początku września, ale wczoraj okazało się, że poszukiwania nabywcy działek na Czechowie opóźnią się o trzy tygodnie. Na taki czas magistrat musiał ponownie wywiesić informację o planowanej sprzedaży ziemi.

- Takiego ogłoszenia wymagają przepisy, bo na ostatniej sesji rada zmieniła nieco warunki planowanej transakcji - wyjaśnia Andrzej Wojewódzki, dyrektor Wydziału Gospodarowania Mieniem w lubelskim Urzędzie Miasta. Przypomnijmy: 4 września radni za namową prezydenta powołującego się na wolę inwestorów zdecydowali, że park wodny może powstać przy Koncertowej 4, a nie jak wcześniej planowano przy Koncertowej 8.

Wcześniej była też mowa o dzierżawie gruntu lub sprzedaży prawa użytkowania wieczystego, teraz w grę wchodzi sprzedaż prawa własności. Po 21 dniach nie będzie już przeszkód, by ogłosić przetarg. Jakie będą jego warunki?

Cena wywoławcza zostanie ustalona najprawdopodobniej na 30,5 mln zł brutto. Ale nie tylko to, kto bardziej przebije tę cenę i jak szybko zbuduje aquapark ma zdecydować o tym, w czyje ręce trafi ziemia. - Będzie to przetarg ofertowy - wyjaśnia Wojewódzki. Firmy zainteresowane zakupem działek będą musiały przedstawić propozycje zagospodarowania terenu. Komisja oceni, która jest najciekawsza i weźmie też pod uwagę cenę i termin realizacji inwestycji. Oferta, która wypadnie najlepiej - wygra. Jeśli będą co najmniej dwie bardzo zbliżone do siebie propozycje, wtedy o końcowym wyniku przetargu zdecyduje licytacja.

Miejscy prawnicy zastanawiają się jeszcze, jakie dokładnie zapisy powinny znaleźć się w dokumentach, by nabywca ziemi nie mógł wymigać się od budowy aquaparku. Wiadomo już, że miasto ma ustalić kary umowne i wprowadzić odpowiednie zapisy do księgi wieczystej.