Od 1 maja wszyscy pracownicy szpitala klinicznego nr 4 w Lublinie - z wyjątkiem lekarzy - dostaną podwyżki.
Marta Podgórska, rzecznik prasowy szpitala mówi, że pozostałe związki zawodowe, reprezentujące inne grupy zawodowe, jeszcze ustalają i dopracowują z dyrekcją szczegóły. - W każdym razie podwyżki będą wynosić od 5 do 20 proc. Przeciętnie wyjdzie 13 proc. - dodaje Podgórska. - Chociaż formalności dopracujemy po długim weekendzie, podwyżki będą obowiązywać od 1 maja.
Podwyżki płac nie obejmą lekarzy, gdyż oni dostali więcej pieniędzy na początku roku. To nie przeszkodziło im jednak liczyć na kolejny zastrzyk pieniędzy także teraz. Zastosowali nawet nacisk. Ponad 300 medyków wypowiedziało dyrekcji zgodę na pracę ponad 48 godzin w tygodniu, czyli tzw. klauzule opt-out. Nacisk nie pomógł. - Trwa więc proces odwrotny - dodaje Podgórska. - Składają zgody na pracę ponad 48 godzin przy zarobkach, które mają. Takie zgody złożyło już około 280 medyków.
Do pełnego zabezpieczenia opieki nad pacjentami brakuje nam jeszcze około 50. Myślę, że do końca tygodnia takie wpłyną.
(STEP)