Poszukiwania sprawców kradzieży z włamaniem do jedenastu samochodów na parkingu w Bełżycach nadal trwają. Straty wynoszą 4 350 zł. Policja przesłuchuje pokrzywdzone osoby.
– Zginęły radioodtwarzacze, nawigacja samochodowa, głośniki – mówi Renata Laszczka-Rusek z Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie. Apeluje też do kierowców, aby wszystkie wartościowe rzeczy zabierać do domu i tym samym nie kusić złodziei.
Policja zwraca się także do świadków o jakiekolwiek informacje mogące pomóc w zatrzymaniu sprawców włamań. – Może ktoś słyszał jakiś hałas tamtej nocy bądź widział obcą osobę w pobliżu parkingu i potrafi opisać jej wygląd, podać charakterystyczne cechy – dodaje Laszczka-Rusek. Dla nas będzie cenna każda informacja.
Mieszkańcy Bełżyc dziwią się jak do tak dużej liczy włamań mogło dojść na parkingu, który widać z okien kilku bloków.
– W nocy nic nie było słychać – mówi pani Anna. – Dopiero rano, kiedy szłam do pracy zauważyłam powybijane okna w samochodach i policjantów. Do tej pory zdarzały się pojedyncze włamania, ale tylu w ciągu jednej nocy nie było.