W piątek w Lublinie ruszyło pierwsze w regionie Biuro Rzecznika Praw Obywatelskich. W czasie pierwszego dyżuru prawników zgłosiło się kilkadziesiąt osób, m.in. właściciele domów stojących na trasie przyszłej obwodnicy Lublina.
Lubelskie Biuro Rzecznika Praw Obywatelskich ruszyło w piątek. To pierwszy taki punkt na wschodzie Polski. A to właśnie z naszego województwa lubelskiego w tym roku wpłynęło do RPO najwięcej skarg. – Do końca października było ich ponad 1200 – mówi Paweł Grabczyk z warszawskiego biura RPO.
Rano przed pokojem nr 46 w budynku Urzędu Wojewódzkiego (ul. Spokojna 4), w ogonku oprócz pani Doroty ustawiło się kilkudziesięciu interesantów z całego województwa.
– Nie spodziewaliśmy się aż tak dużego zainteresowania – przyznaje Paweł Grabczyk.
– Liczę na wyjaśnienie sprawy budowy obwodnicy Lublina. Jak to możliwe, że w sprawie jednej nieruchomości równolegle toczą się dwa postępowania wywłaszczeniowe? – zastanawia się jeden z mężczyzn, którzy pojawili się w LUW. – Cieszę się, że w Lublinie powstało takie biuro. Szkoda tylko, że nie możemy spotkać się z rzecznikiem osobiście – dodaje.
Sporo spraw dotyczyło też przepisów o przyznawaniu rent i emerytur. – Niejasne są dla mnie nowe zasady naliczania emerytur. Jestem pewny, że to nie tylko mój problem. Być może sprawa zostanie nagłośniona i publicznie wyjaśniona – mówi Marian Danielak, emeryt z Lublina.
Niewykluczone, że tak się właśnie stanie. – Nasza działalność polega m.in. na przechodzeniu od szczegółu do ogółu. Przy okazji indywidualnej sprawy możemy pomóc szerszej grupie ludzi. Występujemy do ministerstwa i zwracamy uwagę na pewne problemy. Często wpływa to na nowelizację konkretnych ustaw lub zmianę rozporządzeń – tłumaczy Grabczyk.
Kiedy do RPO?
Urzędnicy będą przyjmować w każdy ostatni piątek miesiąca w godz. 10–15 w pokoju nr 46 Lubelskiego Urzędu Wojewódzkiego (ul. Spokojna 4). Lubelskie biuro jest szóstym Punktem Przyjęć Interesantów RPO po Krakowie, Olsztynie, Wałbrzychu, Kielcach i Częstochowie.