Saperzy z lubelskiego garnizonu policji musieli dziś sprawdzić aż trzy sygnały o bombach. Ładunki miały się znajdować na stacji paliw przy ul. Chemicznej, przychodni Top-Medical przy ul. Zana oraz w ośrodku Telewizji Lublin przy ul. Rabbego.
Policyjni saperzy mieli dzis pracowity poranek. Przeszukiwali teren i pomieszczenia, których dotyczyły zgłoszenia. Jak się okazało wszytskie alarmy były fałszywe.
– Postępowanie w sprawie alarmu o podłożeniu ładunków wybuchowych prowadzi Wydział Kryminalny Komendy Miejskiej Policji w Lublinie. Policjanci ustalają kto poniesie odpowiedzialność karną i materialną – mówi sierż. Andrzej Fijołek WKS KWP w Lublinie.