Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Rozmowa z Janem Szabałą, kibicem piłkarskim z Lublina, który zaprojektował buty dla hiszpańskiej gwiazdy Arsenalu Londyn Cesca Fabregasa
• Jak doszło do zaprojektowania przez pana butów dla Cesca Fabregasa?
- Firma Nike zorganizowała na swojej oficjalnej stronie konkurs. Fani mieli zaprojektować obuwie dla sześciu piłkarzy: trzech z Arsenalu Londyn i trzech z Manchesteru United. W konkursie wzięło udział ok. 15 tys. osób, a zwyciężyło sześć propozycji. Moją wybrał Cesc Fabregas.
• Czym kierował się pan przy tworzeniu tego modelu?
- Zauważyłem, że Cesc nie lubi jaskrawych kolorów, dlatego wybrałem dla niego kolor bardziej stonowany. Ciemna czerwień sprawia właśnie takie wrażenie.
• Kiedy Fabregas zagra w tych butach?
- 8 listopada, podczas meczu Arsenalu z Manchesterem United. Dostałem 2 bilety na to spotkanie, a po nim będę mógł spotkać się z Hiszpanem.
• Jakie jeszcze profity pan otrzymał?
- Mogę zaprojektować buty dla siebie, a Nike je wykona. Cesc przekaże mi również po meczu z Manchesterem swoje buty i złoży na nich autograf. Poza tym na modelu stworzonym przeze mnie zawsze będzie napis: "Designed by Jan Szabala”. To jest superuczucie.
• Czy myśli pan, aby zająć się profesjonalnie projektowaniem obuwia sportowego?
- Nie, to była jednorazowa przygoda. Jestem sekretarzem polskiego oficjalnego fan klubu Arsenalu Londyn oraz trenerem piłkarskiego zespołu uniwersyteckiego spod Londynu - University of Bredford. Poza tym studiuję w Anglii zarządzanie futbolem. Arsenal to moja miłość od 13 lat i cieszę się, że dzięki emigracji na Wyspy mogę być jeszcze bliżej ukochanej drużyny.
Rozmawiał Kamil Kozioł
Rozmawiał Kamil Kozioł
