Są wyniki oceny projektów zgłoszonych do budżetu obywatelskiego na 2018 r. Urzędnicy odrzucili 37 ze 157 projektów. Do głosowania będą dopuszczone tylko te z oceną pozytywną i to niekoniecznie wszystkie. Od negatywnej można się odwołać, jest na to tydzień.
Schemat jest taki sam co rok. Zanim projekty obywatelskie trafią pod głosowanie, ich wstępna selekcję prowadzi Urząd Miasta. Odrzucane są m.in. pomysły, których koszt zdaniem urzędników został źle policzony, a do takiego wniosku doszli w przypadku projektu zakładającego kładkę na Bystrzycy koło stadionu żużlowego. Pomysłodawcy wpisali kwotę 300 tys. zł, a zdaniem Ratusza koszt może być nawet dziesięciokrotnie większy.
Dyskwalifikowane były także inwestycje na gruntach, które nie należą do miasta. Z tego powodu odpadł pomysł na siłownię na os. Choiny. Ratusz odrzucał również projekty dotyczące inwestycji na terenach, których zwrotu żądają od miasta dawni właściciele ziemi. Właśnie tak uzasadniono negatywną ocenę dla projektu dotyczącego rewitalizacji BikeParku przy Janowskiej.
Odpadają też projekty dotyczące miejsc, na których zaplanowano już coś innego. Taki los spotkał chociażby pomysł na plac zabaw na Ponikwodzie w miejscu gdzie miasto zamierza urządzić skwer. – I jest już za późno, żeby to zmienić – mówi Piotr Choroś z Urzędu Miasta.
Ale są też inne powody. Oceny formalnej nie przeszedł bodajże najbardziej nietypowy z projektów, który zakładał, że najważniejsi urzędnicy od miejskich dróg będą musieli spędzić określony czas na przemieszczaniu się przez Lublin inaczej niż samochodem.
– Projekt zakłada, że dyrektor Zarządu Dróg i Mostów oraz trzech zastępców i jedna zastępczyni będą spędzali w każdym z 12 miesięcy: 4 godziny na podróżach pieszych, 4 godziny na podróżach rowerem i 4 godziny jeżdżąc autobusami – czytamy w opisie projektu.
Jego autor stwierdza, że miejska jednostka tworzy Lublin „nieprzyjazny pieszym, rowerzystom i pasażerom komunikacji miejskiej”, więc czas najwyższy, by dyrekcja „poczuła swoje inwestycje na własnej skórze”. – Odrzuciliśmy ten projekt ponieważ zakładał ingerencję w stosunki pracy pomiędzy pracownikami tej instytucji – mówi Choroś. W oficjalnej tabeli mowa o tym, że „w ramach wykonywania obowiązków służbowych dyrektorzy jeżdżą po mieście. Niemożliwe jest sztywne założenie jak długo i czym będą się przemieszczać”.
Autorzy projektów, które uzyskały negatywną ocenę mają teraz 7 dni na złożenie odwołania.
Jest jeszcze jeden kruczek. – Część projektów oceniona pozytywnie będzie możliwa do realizacji po ich modyfikacji – podkreśla Beata Krzyżanowska, rzecznik prezydenta miasta. – Zakres modyfikacji został wskazany w zestawieniu projektów.
Głosowanie nad podziałem budżety obywatelskiego na rok 2018 zaplanowane jest na przełom września i października.
Nie wszystko się udało
Tymczasem realizacji nie doczekała się jeszcze część projektów, które miały być wykonane w 2016 roku.
– Z 25 projektów pozostało 5 do realizacji – informuje rzeczniczka Ratusza.
Część z nich skończy się raczej dopiero w 2018 r., jak np. skatepark przy Rusałce, nowe boisko na stadionie Sygnału, czy też boisko na Dziesiątej.
OCENA FORMALNA - zobacz wyniki w tabeli