Bilety już niemal wyprzedane, ale dostępne będą jeszcze tanie wejściówki. Akustyka w sali operowej też została poprawiona, choć do ideału jeszcze trochę brakuje. W piątek pierwszy duży koncert w Centrum Spotkania Kultur
W minioną sobotę w CSK odbyła się gala wręczenia tytułów Ambasadora Województwa Lubelskiego, ale udział w niej mogli wziąć tylko zaproszeni przez urząd marszałkowski goście. Pierwszym ogólnodostępnym wydarzeniem w miejscu, które przez dziesięciolecia w świadomości lublinian funkcjonowało jako „Teatr w budowie”, będzie piątkowy koncert światowej sławy solistów: sopranistki Aleksandry Kurzak i tenora Roberto Alagni.
Artyści wykonają arie Verdiego, Pucciniego i Donizettiego przy akompaniamencie Orkiestry Symfonicznej im. Karola Namysłowskiego z Zamościa, pod batutą Bassema Akiki. Ceny biletów ustalono na 80, 120, 160 i 220 zł, ale te najtańsze i najdroższe zostały już wyprzedane.
– Zostało około 70 wejściówek, więc szykujemy się na to, że na sali pojawi się komplet prawie tysiąc widzów. Trzy czwarte biletów wykupili mieszkańcy Lublina i województwa lubelskiego. Pozostałą część nabyli ludzie z całej Polski: Warszawy, Krakowa, a nawet Szczecina – mówi Piotr Franaszek, dyrektor CSK.
Tuż przed samym koncertem do sprzedaży ma trafić pula wejściówek na miejsca na balkonach z ograniczoną widocznością, które pierwotnie nie miały być zajmowane. Będą one kosztować 10-20 zł.
Sporo pracy w ostatnich tygodniach mieli dźwiękowcy. Problemem miała być akustyka nie tyle na widowni, co na scenie Sali Operowej.
– Jak to bywa w przypadku nowych sal, wymaga ona jeszcze tzw. strojenia. Chcemy na to przeznaczyć miesiące wakacyjne, tak by od jesieni była perfekcyjna. Obecnie akustyka jest poprawna, co udało nam się osiągnąć możliwymi do wykonania w tej chwili sposobami – mówi dyrektor Franaszek. – Gościł u nas osobisty akustyk Aleksandry Kurzak i zaakceptował tę salę – zapewnia.
Być może piątkowy koncert będzie wyświetlany na multimedialnej fasadzie CSK. – Mamy taką możliwość, ale jeszcze sprawdzamy, czy technicznie będzie możliwe emitowanie dźwięku. Na zewnątrz może on nie być tak czysty, jak byśmy chcieli. To się okaże w ostatniej chwili – mówi Franaszek.
Fasada z pewnością zostanie wykorzystana podczas zaplanowanego na 6 maja koncertu „Spotkania Kultur”, który odbędzie się na Placu Teatralnym. Sama iluminacja jest już dostosowana do tego, by obsługiwać ją bezpośrednio z CSK. Do tej pory wyświetlane obrazy trzeba było wysyłać do Poznania, gdzie swoją siedzibę ma firma, która montowała fasadę. Obecnie przeznaczony do tego specjalny serwer znajduje się w Lublinie.