100-złotowym mandatem został ukarany mieszkaniec Biłgoraja, który na pl. Litewskim chciał sobie zrobić nietypowe zdjęcie z napisem „I love Lublin”.
Była za pięć trzecia w nocy, gdy młody mężczyzna postanowił wspiąć się na świecący napis „I love Lublin” ustawiony na skraju pl. Litewskiego przy hotelu Europa.
Instalacja z przestrzennych liter została kupiona przez władze miasta za ponad 100 tys. zł, żeby turyści i mieszkańcy mogli sobie robić z tym napisem zdjęcia, a później zamieszczać je w portalach społecznościowych, robiąc przy okazji reklamę Lublinowi.
Jeden z przechodniów postanowił mieć zdjęcie inne niż wszyscy i zamiast stanąć przed napisem, postanowił na niego wejść. Wspinaczkę zauważył dyżurny miejskiego monitoringu.
– Skierowany na miejsce patrol ukarał młodego człowieka mandatem w wysokości 100 zł – mówi Ryszarda Bańka, rzeczniczka Straży Miejskiej. – Mężczyzna tłumaczył, że chciał sobie zrobić zdjęcie. Był trzeźwy.