38-letni mężczyzna usiłował obrabować bezdomnego. Potem próbował wykorzystać seksualnie towarzyszkę napadniętego.
50-letni bezdomny poskarżył się, że stojący mężczyzna go pobił – mówi Anna Smarzak z KWP w Lublinie. – Twierdził, że napastnik wraz z kolegą bili go po całym ciele, użyli też gazu pieprzowego. Chcieli, żeby dał im telefon.
Bezdomny nie miał aparatu, stracił więc 10 złotych. Napastnik próbował wykorzystać seksualnie 48-letnią towarzyszkę bezdomnego. Zaczął zrywać z niej ubranie.
38-letni mieszkaniec Lublina został zatrzymany. Miał w organizmie prawie 2,5 promila alkoholu. W prokuraturze usłyszał zarzut dokonania napadu i próby gwałtu. Wczoraj śledczy wystąpili do sądu o jego aresztowanie.
Bezdomnego pogotowie zabrało do szpitala. - Policjanci ustalają personalia drugiego ze sprawców rozboju – dodaje Smarzak.