Uwaga rodzice, w materiałach z których produkowane są wózki dla dzieci wykryto szkodliwe, rakotwórcze substancje. Spacerówki przebadane na zlecenie niemieckiej fundacji można kupić w naszych sklepach.
- Eksperci znaleźli w materiałach, z których wykonano wózki, zmiękczacze zwane ftalanami, policykliczne węglowodory aromatyczne (PAK) i organiczne związki cyny - mówi Joanna Wosińska z redakcji miesięcznika "Świat Konsumenta”, który opublikował wyniki testu fundacji Warentest.
Sprawdziliśmy także, że w ciągu trzech dni od złożenia zamówienia rodzice czy dziadkowie malucha mogą dostać wózek Hauck Jet 6 h-sport orange - w którego częściach znajdują się policykliczne węglowodory aromatyczne (PAK) uznane za substancje rakotwórcze.
Pikanterii całej sprawie dodaje fakt, że ftalanów znalezionych w dziewięciu testowanych wózkach nie można stosować przy produkcji zabawek. Rada Ministrów wydała rozporządzenie nakazujące wycofanie z rynku zabawek i artykułów pielęgnacyjnych dla dzieci zawierających te związki.
Co mają robić rodzice, którzy właśnie przymierzają się do zakupu wózka?
- Przede wszystkim nie kupować modeli, których testy wypadły niepomyślnie. Znalezione substancje są z całą pewnością szkodliwe. Całą sprawą powinien zainteresować się Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów - mówi dr Kazimiera Ludwicka z Państwowego Zakładu Higieny.
Co na to urząd?
- Jeżeli konsument poniesie szkodę w związku z użytkowaniem wyrobu, ma prawo wystąpić do jego producenta o odszkodowanie na podstawie przepisów kodeksu cywilnego. Konsument musi wówczas wykazać związek między poniesioną szkodą i faktem, że produkt był niebezpieczny - mówi Aneta Styrnik z Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów w Warszawie.
Czy feralne wózki, dopuszczone do sprzedaży w krajach Unii Europejskiej, mogą zostać wycofane z polskich sklepów?
- Gdy prezes UOKiK stwierdzi, że produkt stwarza zagrożenie dla życia i zdrowia użytkowników, może - w drodze decyzji - nałożyć na jego producenta lub dystrybutora określone obowiązki, m.in. zakazać wprowadzania produktu na rynek lub wycofanie produktu z rynku - dodaje Aneta Styrnik.