Co się stanie z pomnikiem upamiętniającym Armię Ludową?

– Czekamy na opinię Wojewódzkiego Komitetu Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa – informuje Beata Krzyżanowska, rzecznik prasowa prezydenta Lublina. Dodaje: Pomnik nie może zostać w tym miejscu ze względu na inwestycję. Prace zaczną się w październiku.

Jak się dowiedzieliśmy, podległy wojewodzie Komitet rekomenduje Ratuszowi likwidację pomnika. Natomiast umieszczoną w nim ziemię z pól bitewnych zaleca przenieść do pomnika Nieznanego Żołnierza lub na cmentarz wojenny przy ul. Białej.

– Wybór pozostawiamy władzom miasta – mówi Kamil Smerdel, rzecznik prasowy Lubelskiego Urzędu Wojewódzkiego.

Losy pomnika bulwersowały środowiska kombatanckie. Te związane z dawnym podziemiem niepodległościowym przypominały, że choć brak takiego napisu na płycie, to obelisk powstał ku chwale Armii Ludowej. Natomiast Związek Kombatantów RP i Byłych Więźniów Politycznych proponował, żeby pomnik oszczędzić i przesunąć np. bliżej hotelu Mercure. Zamiast nazw ugrupowań miałby się na nim znaleźć tylko napis: "Partyzantom Lubelszczyzny”. Pomysł nie przeszedł.

"Wybudowanie nowego upamiętnienia – tak należy rozumieć zmianę lokalizacji pomnika, jego przeniesienie – będzie budziło proste skojarzenie z poprzednim upamiętnieniem powstałym w 1948 r. i poświęconym GL/AL, a więc formacji, która po zajęciu w lipcu 1944 roku Lubelszczyzny przez oddziały Armii Czerwonej zasiliła szeregi UB i milicji, biorąc aktywny udział w niszczeniu formacji niepodległościowych” – uznał Komitet.