Blisko 60 tysięcy dolarów otrzymała nowa Klinika Hematoonkologii Akademii Medycznej. To pieniądze zebrane przez Rotary Club Lublin Centrum i rotarian niemieckich z Zagłębia Ruhry. Zostaną przeznaczone na Ośrodek Przeszczepu Szpiku Kostnego.
– Pomysł pomocy zrodził się dwa lata temu, po analizie potrzeb leczenia chorób nowotworowych na terenie wschodniej Polski i pogranicza ukraińskiego – mówi prof. Stanisław Jabłonka, rotarianin, lekarz i przewodniczący Społecznego Komitetu Budowy Ośrodka Przeszczepu Szpiku Kostnego. – Stworzymy nowoczesny, dobrze wyposażony ośrodek przeszczepów. Będziemy leczyć pacjentów chorych na białaczkę.
Ośrodek Przeszczepu Szpiku Kostnego zostanie utworzony w nowej Klinice Hematoonkologii AM przy ul. Karmelickiej 6. Pomieszczenia są już gotowe. Wyposażenie ma kosztować ok. półtora miliona złotych. W klinice będzie 29 łóżek na hematologii i 12 – w ośrodku przeszczepów.
Prof. Maciej Latalski, rektor AM, spodziewa się, że od września klinika powinna przyjmować pacjentów. W ośrodku będzie możliwa tzw. transplantacja allogeniczna – podawanie szpiku od dawcy zewnętrznego. Klinika ma leczyć pacjentów z naszego regionu i Ukrainy.
Sponsorzy sfinansowali już zakup części specjalistycznej aparatury – m.in. separatora komórkowego (do selekcjonowania tzw. komórek macierzystych dla namnażania szpiku), aparatu usg. do badań przy łóżku pacjenta, przenośnego aparatu rtg. Za pieniądze od rotarian zostaną kupione łóżka dla pacjentów kierowanych na przeszczepy.
Już wiadomo, że wkrótce do Lublina dotrze 11 tys. dolarów zebranych we Francji, rotarianie z Sao Paulo również zadeklarowali pomoc finansową.
Budynek Kliniki Hematoonkologii i Transplantacji Szpiku został wyposażony w nowoczesne meble biurowe. Klinika otrzymała je również od sponsorów.
Fridrich Kies
Fridrich Kies ma 61 lat, mieszka w Padeborn (okolice Dortmundu). Należy do rotarian. Kluby rotariańskie skupiają na całym świecie wpływowych ludzi różnych zawodów, których łączy potrzeba pomocy innym.
Fridrich Kies nie ma rodzinnych powiązań z Polską. Pierwszy kontakt z naszym krajem miał trzy lata temu, właśnie dzięki niemieckim rotarianom, realizującym program „Polska – nasz sąsiad”. Fundują oni stypendia dla polskich studentów, zorganizowali spotkanie weteranów Westerplatte, jedną z form pomocy jest też gromadzenie pieniędzy dla lubelskiego Ośrodka Przeszczepu Szpiku Kostnego. Dla bliższego poznania Polski Kies i kilkanaście prominentnych osób z niemieckiego środowiska rotariańskiego odbywa w tej chwili podróż po naszym kraju. – Jest bardzo pouczająca – twierdzi. – Zmienia zupełnie nasze pojęcie o Polsce.
Fridrich Kies uprawia narty i żeglarstwo. Zdecydował,
że tegoroczne wakacje spędzi w Polsce, na Mazurach.
Ewa Dziedzic