Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Lublin

28 lipca 2017 r.
16:03

Dwa weta prezydenta. Kto zyskał, a kto stracił na całym tym zamieszaniu (komentarze)

Prezydent Andrzej Duda
Prezydent Andrzej Duda

Poniedziałkowa zapowiedź zawetowania przez prezydenta Andrzeja Dudę ustaw o Sądzie Najwyższym i Krajowej Radzie Sądownictwa oraz wtorkowe złożenie podpisu pod ustawą o ustroju sądów powszechnych zakończyły na razie spór wokół wprowadzanych przez PiS zmian w sądownictwie. Kto zyskał, a kto stracił na całym tym zamieszaniu?

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Swoją decyzję o podwójnym wecie prezydent ogłosił podczas poniedziałkowej konferencji prasowej. Tłumaczył, że konsultował się z prawnikami, sędziami, filozofami i politykami. Wśród nich była m.in. Zofia Romaszewska.

Zwolennik mądrej reformy

- Nie ma u nas tradycji, żeby prokurator generalny mógł ingerować w pracę Sądu Najwyższego, nie wspomnę już o sędziach. Nie wolno do tego dopuścić. Ubolewam, że projekt ustawy nie był mi przedstawiony, zanim trafił do parlamentu. Ja i większość podmiotów nie mieliśmy szans na konsultacje. Dlatego wetuję ustawę o KRS i SN - ogłosił prezydent Andrzej Duda. - Jestem zwolennikiem tej reformy, ale reformy mądrej i takiej, która zapewni dobre działanie i zwiększy poczucie sprawiedliwości. Reforma w tej postaci go nie zwiększy.

Prezydent przyznał, że spodziewa się, że będzie krytykowany za swoją decyzję. Zaapelował też do rządzących i opozycji o rozwagę. - Decyzja jest szybka, bez zwlekania, bo widać, jak ogromne są niepokoje i obawy. Odbywają się demonstracje przed domem Jarosława Kaczyńskiego, ale i przed domem Grzegorza Schetyny. Nie chcę, żeby takie sytuacje się powtarzały.
Zaskoczenie, zadowolenie i ostrożność

O komentarz poprosiliśmy lubelskich posłów. - Szanuję decyzję prezydenta, który miał prawo skorzystać z weta, ale jestem bardzo zaskoczony. W mojej ocenie reforma wymiaru sprawiedliwości zawarta w tych trzech ustawach jest niezbędna. Zmiany tak wyczekiwane przez społeczeństwo będą mocno przesunięte w czasie - komentuje Sylwester Tułajew, jeden z posłów PiS, którzy podpisali się pod projektem ustawy o Sądzie Najwyższym (wśród wnioskodawców było także dwoje innych parlamentarzystów z województwa lubelskiego: Elkżbieta Kruk i Piotr Olszówka). - Jeśli mówimy o trójpodziale władzy, to pamiętajmy, że władza wykonawcza i ustawodawcza są kontrolowane poprzez wybory. W przypadku władzy sądowniczej takiej kontroli praktycznie nie ma, dlatego tak ważne były zapisy w tej ustawie powołujące izbę dyscyplinarną - dodaje Tułajew.

Zdaniem posła Kukiz’15 Jakuba Kuleszy decyzja prezydenta to powód do zadowolenia. - To także efekt rozmowy pana prezydenta z Pawłem Kukizem i przedstawicielami naszego ugrupowania. Ta sytuacja pokazała, że czasem warto prowadzić merytoryczny dialog, a nie za wszelką cenę stawiać na swoim. PiS nie chciał się cofnąć ani o milimetr, a totalna opozycja pokazała brak chęci do dyskusji. Wbrew pozorom politycy PO i Nowoczesnej nie mają powodów do zadowolenia, bo kończy im się paliwo i powody do wyprowadzania ludzi na ulicę - twierdzi Kulesza.

- Podchodzę do tej decyzji z ostrożnością - mówi natomiast posłanka PO Joanna Mucha. - Obawiam się, że prezydent Andrzej Duda będzie chciał wyjść ze swoją inicjatywą i zaproponuje własną reformę sądownictwa, która będzie lepsza od tej, ale nie do końca taka, jak byśmy sobie życzyli. Nie mam jednak wątpliwości, że to podwójne weto to sukces protestów, które w ostatnich dniach były organizowane w całej Polsce.

Refleksja prezydenta

- Prezydent wykazał się o wiele większą refleksją niż obie izby parlamentu. Szczęście tej sytuacji polega na tym, że jest on prawnikiem i odbył szereg konsultacji z różnymi autorytetami prawniczymi. Tego zabrakło podczas wcześniejszych prac nad tymi ustawami - ocenia natomiast lubelski adwokat Franciszek Piątkowski. - Jako prawnik oczekiwałem takiej decyzji i nie mogła ona być inna. Ale przedmiotem zmartwienia pozostaje ustawa o ustroju sądów powszechnych. To właśnie z nimi, a nie z Sądem Najwyższym obywatele mają najwięcej do czynienia. Pozostaje pytanie, czy majstrowanie w sądownictwie, które na co dzień dotyczy każdego z nas jest bezpieczne. Mam nadzieję, że te obawy się nie sprawdzą, ale możliwość ręcznego sterowania przez polityków sądami może każdemu z nas wyjść bokiem.

We wtorek prezydent podpisał trzecią z kolejnych ustaw, dotyczącą ustroju sądów powszechnych. Wobec tego faktu zapadła decyzja o zakończeniu manifestacji organizowanych w całej Polsce przez przeciwników reformy.

Przez niemal tydzień codziennie przed budynkami sądów w całym województwie zbierali się przeciwnicy wprowadzanych przez PiS zmian w sądownictwie. Przychodzili z zapalonymi zniczami, tworząc tzw. „Łańcuch Światła”. W Lublinie pikietowało nawet po dwa tys. ludzi. Manifestacje odbywały się także w Białej Podlaskiej, Chełmie, Zamościu, Puławach i Radzyniu Podlaskim. W ostatnich dniach do tych miast dołączyły m.in.: Świdnik, Lubartów, Hrubieszów i Kraśnik. W obliczu ostatnich decyzji prezydenta postanowiono jednak o zakończeniu zgromadzeń.

- Kończymy protesty, choć nie wykluczam, że ludzie i tak będą przychodzić. My nie możemy im tego zabronić, ale możemy apelować. Teraz odpocznijmy, ale przygotujmy się do ciężkiej pracy nad monitorowaniem tego, co robi obóz rządzący. Jak widać, jesteśmy w stanie w kilka dni dużo zmienić - mówił we wtorek Bartosz Sierpniowski, członek zarządu głównego Komitetu Obrony Demokracji i wiceprzewodniczący jego lubelskich struktur.

Kto zyskał, kto stracił?

O to zapytaliśmy politologa z Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego, dr Agnieszkę Łukasik-Turecką. - Wizerunkowo w oczach przeciwników tej reformy na pewno zyskał prezydent Andrzej Duda. Nie chodzi tu jedynie o sympatyków PO i Nowoczesnej, ale o wszystkich, którzy uważali, że te zmiany są wprowadzane za szybko, a projekty ustaw zostały spisane na kolanie. Po reakcjach w mediach społecznościowych widać, że zyskał na tyle, że zaczęto go nazywać prezydentem wszystkich Polaków, a nawet mężem stanu. Wcześniej tego nie słyszeliśmy - mówi Łukasik-Turecka. - Stracił natomiast w oczach twardego elektoratu PiS, ale też wśród polityków tej partii. Nie usłyszeliśmy tego wprost, ale z mowy ciała i reakcji najważniejszych działaczy widać było, że decyzję o wecie przyjęli z zaskoczeniem, a wręcz gniewem. Potraktowali to jako wsadzenie kija w szprychy, a nawet zdradę - dodaje nasza rozmówczyni.

Wśród wygranych można też wymienić opozycję. - Ale nadal nie jest to taki skok wizerunkowy, jakiego jej politycy mogliby oczekiwać - podsumowuje politolog. - Najbardziej stracił natomiast obóz Zjednoczonej Prawicy. Po raz pierwszy zobaczyliśmy, że to nie jest monolit.

Pozostałe informacje

Cracovia znowu lepsza od Motoru, Sergi Samper przeprasza za kartkę
ZDJĘCIA, WIDEO
galeria
film

Cracovia znowu lepsza od Motoru, Sergi Samper przeprasza za kartkę

Czwarty raz w rym sezonie, ale pierwszy w 2025 roku Motor nie strzelił gola w meczu u siebie. Beniaminek z Lublina nie zrewanżował się też Cracovii za porażkę z jesieni 2:6. Tym razem „Pasy” wygrały 1:0, a kluczowa dla losów spotkania była czerwona kartka Sergi Sampera, którą Hiszpan obejrzał już w 49 minucie.

Atakujący Bogdanki LUK Lublin Kewin Sasak:

Marcin Komenda, Bogdanka LUK Lublin: Ten sezon jest kapitalny

Powiedzieli po trzecim meczu półfinałowym play-off: JSW Jastrzębski Węgiel - Bogdanka LUK Lublin 2:3

Manolo i jego koledzy będą chcieli jak najszybciej zapomnieć o spotkaniu w Bytomiu

Wisła Puławy bez szans w wyjazdowym starciu z Polonią Bytom

Bez niespodzianki w Bytomiu. Choć Wisła Puławy próbowała postawić się faworyzowanej Polonii to nie udało jej się wywalczyć na trudnym terenie choćby jednego punktu

Fragment rywalizacji w Słupsku

PGE Start Lublin został rozgromiony w Słupsku

Podopieczni Wojciecha Kamińskiego ulegli Enerdze Icon Sea Czarni różnicą aż 23 pkt. Trzeba sobie jasno powiedzieć, że ten wynik to sensacja, ale również olbrzymie rozczarowanie.

Majówka za pasem. Kalendarz wydarzeń zapowiada moc atrakcji
1 maja 2025, 0:00

Majówka za pasem. Kalendarz wydarzeń zapowiada moc atrakcji

Majówka zbliża się wielkimi krokami. Biorąc zaledwie trzy dni urlopu zyskujemy aż 9 dni odpoczynku. Co przez ten czas można robić w województwie lubelskim? Podpowiadamy co wtedy dzieje się w regionie.

Lewart w trzech ostatnich meczach zdobył siedem punktów

Druga wygrana na wiosnę, Lewart lepszy od Wiślan

W trzech ostatnich meczach Lewart wywalczył siedem punktów. W sobotę beniaminek z Lubartowa pokonał u siebie Wiślan Skawina 1:0, a bohaterem gospodarzy okazał się Łukasz Najda, który zdobył jedynego gola.

Dbają nie tylko o drzewa. Przed nami "Piątka z leśnikami"

Dbają nie tylko o drzewa. Przed nami "Piątka z leśnikami"

Już 10 maja w Uroczysku Stary Gaj odbędzie się wyjątkowe wydarzenie łączące aktywność fizyczną, kontakt z przyrodą i szczytny cel – „Piątka z leśnikami”. Organizatorzy zapraszają nie tylko biegaczy, ale także wszystkich miłośników lasu i pomagania.

Ulica jak "pole bitwy". Na Ceglanej będzie nie tylko asfalt

Ulica jak "pole bitwy". Na Ceglanej będzie nie tylko asfalt

Wcześniej ulica Twarda, teraz Ceglana. Urzędnicy szukają wykonawcy tej długo wyczekiwanej przez mieszkańców przebudowy drogi.

Sax night
Foto
galeria

Sax night

Imprezy w najpopularniejszym lubelskim Klubie 30 to destylat zabawy. Kto był ten wie, a kto nie był, niech żałuje. Imprezy odbywają się często na dwóch, a nawet na trzech parkietach, a każdy z inną muzyką. Ten stylistyczny eklektyzm sprawia, że co weekend klub przeżywa prawdziwe oblężenie. Specjalnie dla Was przygotowaliśmy fotogalerię z weekendowych szaleństw w popularnej Trzydziestce, z której dowiecie się, jak się bawi Lublin.

W decydującym meczu półfinału play-off Bogdanka LUK Lublin pokonała Jastrzębski Węgiel 3:2 i zagra w finale

Niespodzianka: Bogdanka LUK Lublin co najmniej ze srebrnym medalem, ograła Jastrzębski Węgiel

W trzecim decydującym spotkaniu półfinałowym play-off Bogdanka LUK Lublin po zaciętym boju pokonała mistrza Polski Jastrzębski Węgiel 3:2 i po raz pierwszy w historii zagra o medale mistrzostw Polski, i to od razu o złote

Druga taka niedziela w kwietniu. Można zrobić zakupy na majówkę

Druga taka niedziela w kwietniu. Można zrobić zakupy na majówkę

W niedzielę 27 kwietnia sklepy będą otwarte. To druga i zarazem ostatnia niedziela handlowa w kwietniu, tuż przed długim weekendem majowym.

Zabiegi ablacji z użyciem nowej techniki

To zaburzenie rytmu serca dotyczy miliona Polaków. W Lublinie leczą to nową techniką

Lubelscy lekarze przeprowadzili zabieg ablacji migotania przedsionków nową techniką varipulse. Dokonał tego jako jeden z pierwszych w Polsce zespół z Uniwersyteckiego Centrum Kardiologii i Kardiochirurgii USK Nr 4 pod kierownictwem dr hab. Andrzeja Głowniaka.

Motor chce się zrewanżować Cracovii za porażkę z jesieni

Rewanżu za 2:6 nie było. Motor Lublin - Cracovia (zapis relacji na żywo)

Motor liczył na rewanż za porażkę z jesieni. Cracovia drugi raz okazała się jednak lepsza od beniaminka z Lublina. Tym razem 1:0. Kluczowa dla losów spotkania była czerwona kartka Sergi Sampera, którą Hiszpan obejrzał na początku drugiej połowy.

Ogłoszenie wyroku

25 lat za zabójstwo komorniczki z Łukowa. Do sądu wpłynęły apelacje

Sąd skazał w styczniu Karola M. na 25 lat więzienia za zabójstwo komorniczki z Łukowa. Strony złożyły apelacje.

Ubiegłoroczna aukcja Pride of Poland

"To jest poniżej hipokryzji". Sprawa janowskiej stadniny w Sejmie

- To jest poniżej hipokryzji, co pan rozpowiada - tak w Sejmie wicemarszałkini Dorota Niedziela (KO) odniosła się do wypowiedzi polityków PiS dotyczących sytuacji w państwowych stadninach koni. Poseł Kazimierz Choma (PiS) dopytywał co zrobi resort rolnictwa, by „powstrzymać upadek hodowli koni”.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium

Ogłoszenia

Najnowsze · Promowane
Budownictwo -> Materiały -> Sprzedam

rurakom

ZAMOŚĆ

139,00 zł

Budownictwo -> Materiały -> Sprzedam

kształtki

ZAMOŚĆ

9,00 zł

Budownictwo -> Materiały -> Sprzedam

rurakom

ZAMOŚĆ

175,00 zł

Budownictwo -> Materiały -> Sprzedam

kolkom

ZAMOŚĆ

117,00 zł

Budownictwo -> Materiały -> Sprzedam

kolkom

ZAMOŚĆ

73,00 zł

Komunikaty