Jacek K., dyrektor Centrum Likwidacji Szkód w lubelskiej Warcie przyznał się dziś do brania łapówek.
Dyrektor usłyszał w prokuraturze pięć zarzutów. Dotyczą końca lat 90-tych, kiedy był zwykłym pracownikiem Warty. Mężczyzna miał akceptować do wypłaty wnioski o odszkodowania za fikcyjne uszkodzenia samochodów. Dostawał za to 10 procent wyłudzonego odszkodowania. Do jego kieszeni trafiło ponad 10 tys. zł.
Prokuratura na ślad działalności Jacka K. trafiła prowadząc śledztwo dotyczące tzw. stłuczek. Setki osób fingowały kolizję, żeby potem wyłudzić odszkodowania od towarzystw ubezpieczeniowych.
Jacek K. po przesłuchaniu został wypuszczony na wolność. Ma wpłacić 25 tys. zł poręczenia majątkowego.