Trzy nowe warianty budowy wielopoziomowego skrzyżowania al. Solidarności i Sikorskiego przedstawił wczoraj w Ratuszu Echo Investment,
- Żaden z pomysłów nie spełnia naszych oczekiwań - mówi Elżbieta Kołodziej-Wnuk, zastępca prezydenta Lublina. Co zakładały poszczególne wersje?
Wariant 1. Samochody jadące al. Solidarności prosto - przemieszczają się dwoma wiaduktami służącymi do jazdy w przeciwnych kierunkach. Ci, którzy chcą skręcać, albo jadą na osi Sikorskiego-Ducha (dawna Wyrwasa) korzystają z ronda na dole.
Wariant 2. Bardziej skomplikowany. W tej wersji również są dwa wiadukty w ciągu al. Solidarności. A nad nimi biegną jeszcze dwie estakady dla skręcających w lewo: jedna dla aut jadących z Solidarności w Sikorskiego, druga dla zmierzających z Solidarności w Ducha. Inni jadą dołem.
Wariant 3. Dwa wiadukty służą do jazdy z al. Sikorskiego w Ducha i na odwrót. Pozostałe auta jadą bezpiecznym, dużym skrzyżowaniem w kształcie owalu. Ten wariant zakłada też ponowne otwarcie lewoskrętu z al. Solidarności w ul. Kosmowskiej, który kilka lat temu miasto zamknęło, jako zbyt niebezpieczny dla kierowców.
Wszystkie wymienione wersje przewidują zamknięcie dla ruchu ul. Północnej. Chodzi tu zarówno o część między Kosmowskiej a skrzyżowaniem Ducha-Solidarności, jak też fragment od ul. Ducha w kierunku Sławinka. - Nie ma możliwości zamknięcia ulicy Północnej - kategorycznie zastrzega Kołodziej-Wnuk. Echo musi przedstawić nowe projekty.
Do przygotowania projektów skrzyżowania spółka zobowiązana jest na mocy porozumienia zawartego z prezydentem Lublina. Dokument określa warunki dokonania przez miasto zmian w planie zagospodarowania terenu, które umożliwiłyby ulokowanie na górkach hipermarketu. Radni nie przystąpili do zmiany planu, ale zapisy nakazujące spółce zaplanowanie wiaduktów nadal są dla Echa wiążące.