Jest już opinia psychologa w sprawie rodziny, która odprawiała w domu egzorcyzmy. Teraz zbada ich biegły psychiatra. Oceni m.in. czy zachowanie rodziców mogło wywołać u córki chorobę psychiczną.
Biegli zostaną powołani w najbliższych dniach. Ocena powinna być gotowa w ciągu paru tygodni. – Od tych opinii zależy dalszy tok postępowania i decyzja o ewentualnym postawieniu zarzutów – dodaje Banach.
Jeśli okaże się, że rodzice doprowadzili swoje dziecko do choroby psychicznej, to muszą liczyć się z odpowiedzialnością karną. Jeżeli biegli uznają, że istnieje ryzyko, że matka ponownie zdecyduje się na domowe "egzorcyzmy”, to kobieta może zostać umieszczona w zamkniętym ośrodku psychiatrycznym.
Chodzi o dramatyczne wydarzenia, do których doszło w styczniu w jednym z mieszkań na lubelskich Bronowicach. Sąsiedzi słyszeli krzyki i odgłosy tłuczonych przedmiotów. Wezwali pogotowie, ale ratownicy nie mogli wejść do środka. Rodzina zablokowała drzwi.
Pod blokiem pojawiły się też radiowozy i strażacy, którzy weszli przez balkon. Całe mieszkanie było zalane wodą. Lokatorów wyniesiono na noszach. 20-letni chłopak i 14-letnia dziewczyna byli nieprzytomni. – Ojciec krzyczał i rzucał się –relacjonował świadek interwencji. Cała rodzina trafiła do szpitali. Wrócili do domu, ale wciąż są pod kontrolą lekarzy.
Okazało się, że rodzina odprawiała w domu egzorcyzmy. Miało to pomóc córce, która skarżyła się na ból nóg. Lekarz skierował ją na rehabilitację, ale nie wykluczył operacji. Od czasu diagnozy nastolatka zaczęła miewać wahania nastroju, często była agresywna i krzyczała. Według matki "mówiła nie swoim głosem”. Rodzina udała się do egzorcysty przy ul. Zielonej. Kolejne obrzędy odprawił duchowny w sanktuarium w Wąwolnicy. Po nich nastolatka namówiła rodzinę do czterech dni postu.
Feralnego dnia kazała ojcu oblewać wodą siebie i matkę oraz pociąć ubrania. Poprosiła go także, by obciął włosy jej i mamie. Ojciec ciął, a syn przyglądał się wszystkiemu z korytarza. Wszystkiemu towarzyszyły głośne modły. Obrzędy przerwali strażacy. Rodzina jest przekonana, że udało się wypędzić z nastolatki demona.