Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Lublin

6 lutego 2019 r.
14:22

Emeryt zatłukł własnego psa. "Tylko rzuciłem młotkiem i trafiłem w głowę"

0 23 A A
(fot. Jacek Szydłowski)

Emeryt z Lublina, który zatłukł młotkiem własnego psa stanął przed sądem. Tłumaczył, że chciał w ten sposób ulżyć w cierpieniach choremu zwierzęciu. Mężczyzna odpowiada również za znęcanie się nad żoną.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

– Nie chciałem zabić, tylko rzuciłem młotkiem i trafiłem w głowę – tłumaczył przed sądem Henryk A. – Wszedłem do kojca po młotek, a ona do mnie. Chciałem ją odgonić i dałem w łeb. To było w obronie własnej.

Z ustaleń prokuratury wynika, że 72-letni Henryk A. przynajmniej trzy razy uderzył zwierzę młotkiem w głowę. Suka, mieszaniec owczarka podhalańskiego, została poważnie ranna.

– Poszłam z synową jej szukać. Leżała w budynku gospodarczym. Głowę miała zakrwawioną. Synowa dała jej wody i zaprowadziłyśmy ją do kojca – tak wydarzenia z lipca ubiegłego roku wspominała w sądzie Genowefa A., żona oskarżonego. Następnego dnia do domu na lubelskim Wrotkowie wezwano lekarza weterynarii. Okazało się, że pies nie ma szans na przeżycie. Został uśpiony. Rodzina Henryka A. zawiadomiła policję.

– Przyjechali, zakuli mnie w kajdanki. Nie wiedziałem, co się dzieje. Dwa dni na dołku przesiedziałem – wspominał 72-latek. Z jego wyjaśnień złożonych przed sądem wynika, że suka miała nowotwór. Henryk A. postanowił więc zakończyć jej cierpienia.

– Weterynarz była i kazała do kliniki zabrać. Mówiła, że to 300 zł ma kosztować, a zastrzyki po 40 zł. Żona mówi, twój pies, to sobie płać – wyjaśniał Henryk A.

Tłumaczył również, że suka miała cieczkę, a feralnego dnia do jej kojca dostał się pies jego wnuczki. – Lizał sukę i nie chciałem, żeby wnuczka na to patrzyła. Poza tym potem wracał do niej do domu i ona go całowała – tłumaczył 72-latek. 

Bijąc swojego psa, mężczyzna był pod wpływem alkoholu. – Wypiłem z pięć piw. W głowie zaszumiało, ale pijany nie byłem. Piwko lubię, bo kupę lat robiłem w browarze – przyznał Henryk A.

Z ustaleń prokuratury wynika, że nadużywanie alkoholu przyczyniło się do poważnych problemów w małżeństwie 72-latka. Mężczyzna odpowiada bowiem za psychiczne znęcanie się nad żoną. Miał ją regularnie wyzywać i grozić śmiercią. – To tylko raz, jak po tym psie do mnie przyszli. Powiedziałem, że i jej młotkiem przywalę – wyjaśnił Henryk A. Zapewniał również, że zamierza zrobić żonie krzywdy. – Oczywiście, że jej nie zabiję, tylko niech mnie nie wkurza – dodał.

Z relacji kobiety wynika, że bała się męża, który pijany wyzywał ją i groził śmiercią. Podczas rozprawy kobieta była jednak dla niego wyrozumiała. - Mój mąż to dobry człowiek. Pamięta o moich urodzinach i rocznicach ślubu. Tylko jak wypije, to jest niemiły. Chciałabym, żeby poszedł na odwyk i się wyleczył – oświadczyła kobieta.

– Co to za picie przy mojej emeryturze. Piję tylko piwo takie „strongi” po 4 zł. Mogę pójść na odwyk, ale co mi to da – skwitował Henryk A.

Mężczyzna nie był dotychczas karany. Teraz grozi mu do 5 lat więzienia. Sprawa wróci na wokandę Sądu Rejonowego Lublin – Zachód w marcu.

Pozostałe informacje

Polski Cukier AZS UMCS w Bydgoszczy zrobił swoje i pokonał czerwoną latarnię rozgrywek

Polski Cukier AZS UMCS w Bydgoszczy zrobił swoje i pokonał czerwoną latarnię rozgrywek

Polski Cukier AZS UMCS Lublin wygrał w Bydgoszczy 80:71. Znakomity mecz rozegrała Magdalena Szymkiewicz, która tym razem zapisała na swoim koncie 18 punktów.

Katarzyna Karwat z jednym ze swoich licznych podopiecznych
Magazyn
galeria

Ona po prostu kocha zwierzęta. Stworzyła kociarnię w domku po dziadkach

Mogłaby skupić się na sobie i wieść spokojne życie. Wydawać pieniądze na własne zachcianki, a czas spędzać ze znajomymi. Ale woli poświęcić się zwierzakom. Materialnie nic z tego nie ma. Ale radość z pomocy "bezdomniakom" jest bezcenna

Z piekła do nieba. PZL Leonardo Avia Świdnik odwróciła losy meczu z Mickiewiczem Kluczbork

Z piekła do nieba. PZL Leonardo Avia Świdnik odwróciła losy meczu z Mickiewiczem Kluczbork

Wielkie emocje w Świdniku, gdzie tamtejsza PZL Leonardo Avia przegrywała 0:2 z Mickiewiczem Kluczbork, ale potem przeszła istną metamorfozę i wygrała to spotkanie.

ChKS Chełm nadal nie znalazł pogromcy w Tauron 1. Lidze Siatkarzy

ChKS Chełm nadal nie znalazł pogromcy w Tauron 1. Lidze Siatkarzy

Lider z Chełma z dziewiątą wygraną z rzędu. Tym razem nie dał szans Lechii Tomaszów Mazowiecki

Prezes Josik zapewnił, że "wyczyścił" firmę i teraz PGK wychodzi na prostą

Prezes czyści PGK. Odwołał dyrektorów. Będzie na podwyżki

Było kiepsko, już jest lepiej, a będzie całkiem dobrze – tak w skrócie można podsumować przekaz z konferencji prezesa PGK Zamość. Franciszek Josik mówił o wprowadzonych oszczędnościach, realizowanych i planowanych inwestycjach oraz wytykał nieprawidłowości z czasów poprzedników

Padwa Zamość odniosła ważne zwycięstwo we własnej hali

Ważna wygrana KPR Padwy Zamość, porażka AZS AWF Biała Podlaska

Zespół Zbigniewa Markuszewskiego pokonał we własnej hali Pogoń Szczecin i awansował na drugie miejsce w tabeli. Punktów w tej kolejce nie wywalczyli za to akademicy z Białej Podlaskiej.

Walka w Radawcu była bardzo zacięta
ZDJĘCIA
galeria

Hetman Gołąb zakończył rundę jesienną w wielkim stylu. Sokołowi Konopnica zrobili Portugalię

Hetman Gołąb zakończył rundę jesienną w wielkim stylu. Podopieczni Dawida Paczki są w gronie ekip, które wiosną będą walczyć o awans do IV ligi

Poczuj weekend
foto
galeria

Poczuj weekend

Kolejna wyjątkowa noc w Helium Club. Uczestnicy imprezy mówią, że był ogień. A wy jak uważacie?

Start Lublin nie przestraszył się faworyta i pokonał w Szczecinie wicemistrza Polski

Start Lublin nie przestraszył się faworyta i pokonał w Szczecinie wicemistrza Polski

Start Lublin po pasjonującym spotkaniu ograł Kinga Szczecin 82:81. Obie ekipy walczyły o zwycięstwo do ostatnich sekund niedzielnego spotkania.

Mali wojownicy mają swoje święto
galeria

Mali wojownicy mają swoje święto

Te dzieci nie mają łatwego startu w życiu. Często w pierwszych chwilach po urodzeniu muszą być poddane intensywnej terapii, a wiele z nich toczy walkę o życie. Mowa o wcześniakach, które obchodzą właśnie swoje święto. Z tej okazji, w lubelskim szpitalu zorganizowano wyjątkowe wydarzenie.

Z dyskoteki do domu ciągnikiem. Poważne zarzuty dla 20-latka
galeria

Z dyskoteki do domu ciągnikiem. Poważne zarzuty dla 20-latka

Tak się zmęczył tańcząc na imprezie w wiejskim klubie, że postanowił wrócić do domu... ciągnikiem. Tyle że cudzym. A na dodatek po drodze go spalił. Ta historia będzie miała dla 20-latka poważne konsekwencje.

Krytyczny poziom zapasów krwi. Będzie okazja, by wzmocnić magazyny RCKiK

Krytyczny poziom zapasów krwi. Będzie okazja, by wzmocnić magazyny RCKiK

Te apele są powtarzane co tydzień, ale sytuacja nie zmienia się na lepsze. Obecnie w banku Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Lublinie wciąż bardzo brakuje trzech grup krwi

Straty sięgają co najmniej 600 tys. zł. W akcji gaśniczej brały udział OSP Milanów, OSP Koczergi, OSP Jasionka, OSP Laski, PSP Parczew i Policja
galeria

Hotelowa wiata poszła z dymem. Straty są potężne

Możliwe, że w ostatecznym rozrachunku straty będą jeszcze większe. Wstępnie oszacowano je na 600 tys. zł.

Szczypiornistki z Hiszpanii okazały się zbyt wymagającym rywalem dla MKS FunFloor

Fazy grupowej Ligi Europejskiej nie będzie. MKS FunFloor przegrał rewanż w Hiszpanii

MKS FunFloor Lublin przegrał w San Sebastian z Super Amarą Bera Bera i odpadł z międzynarodowych rozgrywek

Waldemar Robak

Dyrektor szkoły muzycznej stracił stanowisko. Sąd miażdży decyzję Ministerstwa Kultury

W marcu Ministerstwo Kultury odwołało ze stanowiska Waldemara Robaka, wieloletniego dyrektora szkoły muzycznej. On odwołał się jednak do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego, który uchylił decyzję resortu. Ale placówką kieruje już ktoś inny

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium

Ogłoszenia

Najnowsze · Promowane
Motoryzacja -> Sprzedam -> Inne

rower

lublin

1 100,00 zł

Różne -> Sprzedam

rurakom

ZAMOŚĆ

195,00 zł

Różne -> Sprzedam

rurakom

ZAMOŚĆ

199,00 zł

Różne -> Sprzedam

kształtki

ZAMOŚĆ

9,00 zł

Różne -> Sprzedam

kolkom

ZAMOŚĆ

195,00 zł

Komunikaty