– Chodzi o 69 podwykonawców, którzy odpowiadali między innymi za roboty elektryczne, hydrauliczne czy w zakresie wykończenia wnętrz. Każdy z nich wytoczył sprawę inwestorowi w związku z niezapłaceniem za wykonane i odebrane prace – mówi Zbigniew Borsukiewicz, radca prawny, który reprezentuje w sądzie czterech podwykonawców. – Tymczasem centrum onkologii chce ogłosić przetarg na dokończenie rozbudowy bez spłaty wcześniejszych zobowiązań z tytułu nie zapłaconych faktur na kwotę ponad 2,8 mln zł wymagalnych od listopada 2016 roku i co najmniej na taką samą kwotę za roboty w toku, odebrane i nie zapłacone.
Podwykonawcy, którzy pracowali przy rozbudowie Centrum Onkologii Ziemi Lubelskiej, domagają się od szpitala zaległych pieniędzy. Szpital tłumaczy, że nie mógł ich wypłacić, bo nie wiedział komu.