Wiemy już, gdzie pojawią się nowe kamery miejskiego monitoringu. Adresy wskazała policja, urządzenia zakupi miasto. Ich montaż rozpocznie się wiosną.
Komendant policji wytypował 15 punktów. To miejsca szczególnie zagrożone drobną przestępczością i główne ciągi komunikacyjne.
- Pozwoli nam to na przykład odnajdywać skradzione samochody - mówi Zygmunt Sitarski, komendant miejski policji, który bardzo chwali sobie istniejącą sieć monitoringu. - Dzięki niej często łapiemy przestępców na gorącym uczynku. Złodzieje przenoszą się spod kamer w inne miejsca, dzięki czemu możemy lepiej wykorzystywać patrole.
Bezpieczniej będzie też w szkołach. - Chcemy zamontować monitoring w 70 placówkach - dodaje Hunicz.
- Teraz kamery są w 20 szkołach. Jeśli uda się je zainstalować w kolejnych siedemdziesięciu, to bez monitoringu zostaną tylko przedszkola - cieszy się Piotr Burek z Wydziału Oświaty UM.
Gdzie według policji powinny być kamery?
* Dworzec Główny PKP. Kamera ma zawisnąć u zbiegu ul. Dworcowej, Gazowej i 1 Maja. Swym zasięgiem obejmie cały pl. Dworcowy oraz część Dworca Południowego PKS.
* "Kościół AVE”. Skrzyżowanie ul. Wolskiej, Łęczyńskiej, Fabrycznej i Drogi Męczenników Majdanka.
* Rogatka warszawska. Kamera zawiśnie przy rondzie Honorowych Dawców Krwi.
* Al. Racławickie, róg al. Długosza. Kamera prócz węzła komunikacji i szkół obejmie część Ogrodu Saskiego.
* Lipowa, naprzeciwko ul. Skłodowskiej. Na widoku znajdą się bywalcy klubów z ul. Skłodowskiej.
* Nadbystrzycka, gmach politechniki. W oku kamery znajdą się m.in. bary po drugiej stronie ulicy.
* Biernackiego, róg Lubartowskiej. Lepszą ochronę zyska ciesząca się złą sławą ul. Ruska wraz z targowiskiem i stanowiskami odjazdu podmiejskich busów.
Teraz system miejskiego monitoringu tworzy 19 kamer.