O budowę nowej „hali sportowo-widowiskowej” apeluje jeden z radnych klubu prezydenta Żuka. Tłumaczy, że przestarzała hala Globus nie nadaje się do organizacji „profesjonalnych imprez najwyższej rangi”
– Lublin w grach zespołowych ma drużyny w najwyższej klasie rozgrywkowej: koszykarek i koszykarzy, piłkarek ręcznych, a obecnie również siatkarzy. Osiągnięcia tych drużyn zmuszają nas jako miasto do podjęcia decyzji o budowie nowoczesnej hali sportowej – stwierdza radny Leszek Daniewski w piśmie do prezydenta Lublina. Przekonuje, że służąca tym drużynom hala Globus „ze względu na przestarzałe rozwiązania konstrukcyjne, swoje lata świetności ma już za sobą”.
– Największym mankamentem od początku pozostaje brak klimatyzacji, a zaprojektowany system nawiewno-wywiewny nie sprawdził się. Daje się to odczuć zwłaszcza podczas organizacji imprez w okresie letnim, przy dużej frekwencji – ocenia radny. Chwali prezydenta za budowę basenu olimpijskiego, stadionu piłkarskiego i przebudowę lekkoatletycznego. – Jedynie hala Globus pozostaje obiektem nie w pełni spełniającym kryteria do organizacji profesjonalnych imprez najwyższej rangi.
Zdaniem radnego budowa nowej hali „spełniającej wszystkie obowiązujące wymogi” jest konieczna na potrzeby szkolenia zawodników i na rozgrywki ligowe.
– Tym bardziej, że rosną wymagania regulaminowe dla organizacji imprez sportowych o randze międzynarodowej – podkreśla Daniewski. Dodaje, że poziom lubelskiego sportu daje szanse na takie imprezy, w przeciwieństwie do bazy sportowej. – Stan techniczny hali Globus, potwierdzony weryfikacją techniczną, jak również aktualne wymagania organizacyjne już na wstępie dyskwalifikują Lublin w ubieganiu się o ich przeprowadzenie.
Daniewski apeluje do prezydenta o to, by miasto przystąpiło do opracowania wstępnej dokumentacji takiego obiektu (chodzi o tzw. program funkcjonalno-użytkowy). Czy Urząd Miasta spełni tę prośbę? Ratusz nie składa w tej sprawie jednoznacznej deklaracji. Nie mówi „tak”, nie mówi „nie”.
– Pomimo niekorzystnej sytuacji finansowej spowodowanej pandemią i zmianami prawnymi, miasto stara się realizować założony program inwestycyjny. Problemem pozostaje jednak kwestia finansowania nowych inwestycji w sytuacji niepewności dla finansów miasta ze względu na ubytki dochodów spowodowane zmianami prawnymi z 2019 roku i kolejnymi, planowanymi w Polskim Ładzie. Na finanse miasta nadal wpływa także pandemia – wylicza Justyna Góźdź z biura prasowego Ratusza. – Wprowadzanie do planów inwestycyjnych nowych przedsięwzięć będzie warunkowane możliwościami budżetowymi miasta.
Hala Globus
Otwarto ją w roku 2006 w miejscu zagłębionego w ziemi, odkrytego lodowiska otoczonego z trybunami. Pod koniec lat 90. zaczęto jego przebudowę, która miała się sprowadzać do zadaszenia tafli i wymiany urządzeń mrożących. Koszt szacowano na 10 mln zł.
Wskutek kilkakrotnych zmian projekt zmutował w kierunku hali widowiskowo-sportowej, koszty wzrosły do 38 mln zł, a inwestycję ukończono dopiero w 2006 r. Widownia może pomieścić 3900 kibiców, a po ustawieniu dodatkowych krzeseł na płycie boiska (co praktykuje się podczas widowisk) jej pojemność wzrasta do 4500 osób.
Hala Globus została wyposażona w lodowisko, które można było rozkładać na płycie boiska, ale ostatecznie zrezygnowano z jego rozkładania. Kryte lodowisko zbudowano po latach przy Al. Zygmuntowskich obok Aqua Lublin.