Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Niektórzy mówili, że nie damy rady zarejestrować partii. Ale dałyśmy - mówiła Manuela Gretkowska założycielka Partii Kobiet.
Dziś przyjechała do Lublina. - Tuż po rejestracji przeprowadziliśmy badania, z których wynikało, że popiera nas 58 proc. Polek. Jak widać taka partia jest potrzebna.
Gretkowska mówiła, że właśnie trwa tworzenie ośrodków lokalnych partii. - Zbieramy deklaracje członkowskie. Muszę jednak przyznać, że ja jeszcze jej nie wypełniłam. Ale zrobię to w Lublinie - obiecywała.
Gretkowska mówiła, że właśnie trwa tworzenie ośrodków lokalnych partii. - Zbieramy deklaracje członkowskie. Muszę jednak przyznać, że ja jeszcze jej nie wypełniłam. Ale zrobię to w Lublinie - obiecywała.
Według Joanny Ciuch, koordynatorki lubelskiego oddziału, w naszym województwie Partią Kobiet interesuje się w tym momencie ok. 140 kobiet.
Wieczorem liderka Partii Kobiet spotkała się z lublinianami. Tematem rozmów będzie polityka, edukacja, prawa kobiet. Ale nie tylko promocją partii zajmowała się Gretkowska. Spotkanie w Grand Hotelu Lublinianka rozpoczęło sie o godz. 19.00.
Wcześniej spotkała się w księgarni Świat Książki, by opowiedzieć o swojej nowej książce "Kobieta i mężczyźni”. (arle)
