"Mam żeńską końcówkę i nie zawaham się jej użyć!", "Edukacja to nie seksualizacja" – to przykładowe hasła na transparentach niesionych przez uczestników sobotniej Manify w Lublinie. W zgromadzeniu wzięło udział kilkadziesiąt osób.
Tegoroczna pikieta odbyła się pod hasłem "Rewolucja zaczyna się od języka”. - Bierzemy na tapet feminatywy ponieważ wierzymy, że inkluzywna mowa potrafi zmienić świat – tłumaczyli organizatorzy.
Była to czwarta manifestacja w Lublinie. Podobne manify w okolicy Dnia Kobiet są organizowane w całej Polsce.